Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 21 lat to wystarczająco?

Polecane posty

Gość gość

Hej...chciałabym poznac waszą opinie.. Mam 21 lat, jestem z chlopakiem od 4 lat, mieszkamy ze sobą rok..chłopak jest o rok starszy ode mnie, ma stałą,bardzo dobrze platna prace,ja póki co uczę się w szkole jezykowej. Planujemy razem przyszłosc.Od niedawna czuję ogromną potrzebę posiadania dziecka, po prostu o tym marzę, nie mogę sie z tym uporać.Jednoczesnie boje sie, ze jestem za młoda, ..ale po prostu nie daje sobie rady z ta potrzeba...mysl ze musze jeszcze czekac na to i na tamto mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co nie pracuję, muszę nauczyć się języka. Mieszkamy za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że byłoby dużo prościej gdybym znalazła pierw pracę...dostawałabym wtedy pieniądze dodatkowe...ale to jeszcze trochę potrwa niestety...a nie wiem jak mam w sobie zdusić te uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj z dzieckiem. Ucz się,imprezuj, znajdz prace. Jak teraz zajdziesz w ciaze to utkniesz w tym samym punkcie jak teraz na parę lat. A dziecko to mega odpowiedzialnosc na całe życie. I już nie ma wtedy odwrotu. Spokojnie możesz zostać mama za kilka lat. Myślę że jak znajdziesz pracę to tak sie wkręcisz ze odlozysz swoj instynkt na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno masz rację...ale ja nigdy nie byłam imprezowym typem, raczej od zawsze chciałam takiego szablonowego życia...ja, mąż, wspolne gniazdko i dziecko/dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile Ci tej szkoły zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skończ szkołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw praca, doświadczenie, stabilizacja życiowa (twoja, a nie wiszenie na kimś), a potem dziecko. Dojrzałości trochę, dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Cię rozumiem. Miałam tak samo w tym samym wieku- trudne studia, bez pracy, bez ślubu a instynkt nie dawał mi żyć... Życie zdecydowało inaczej- zaczęliśmy się starać kiedy miałam 22 lata, ale zanim zaszła skończyłam studia, pójdęłam pracę, wzięliśmy ślub...udało się po 4 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat to zdecydowanie za malo , to nie wiek na dzieci ai twoj chlopak to jeszcze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim jesteś kompletnie niedojrzała, skoro chcesz posiadać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, ze to wcześnie (urodziłam w wieku 22), lepiej skorzystać z okazji do ciekawych stażów, wyjazdów, zwłaszcza, ze obracasz się w branży językowej. Potem już będziesz udupiona w domu. No i zacznijmy od tego, że mało który facet przed 25. sprawdza się w roli ojca, nawet mimo dobrej pracy. P.S. chęć posiadania dziecka można przytłumić ciężką pracą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Ja mam 22lata i malutkie dziecko. I wiem że za szybko mimo że kocham córkę najbardziej na świecie. My nie planowaliśmy. Ja bym radziła poczekać tak z 3lata chociaż. Skończyć szkołe popracować trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę mieć dziecko, ale nie posiadam i raczej bede sie tego poki co trzymać, nie rozumiem więc dlaczego jestem taka niedojrzała.Po prostu potrzebowałam to z siebie wyrzucić...ale mimo wszystko dziękuję za każdy jeden komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie pieska i go niańcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od niedawna czuję ogromną potrzebę posiadania dziecka, po prostu o tym marzę, nie mogę sie z tym uporać. x :D o ja pierdzielę, ale karyna:D od niedawna bardzo mnie swędzi, nie mogę się z tym uporać, więc pragnę seksu:O jak u Zoli, ludzie funkcjonujący jak zwierzęta w tym środowisku górników:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i też instynkt macierzyński dał o sobie znać. Wszystko zależy od charakteru i typu człowiek a. Ze swojego doświadczeni a powiem Ci że twój wiek nie jest przeszkodą bo sama urodziłam w twoim wieku ale jak dalece jesteś odpowiedzialna . Wyobraź sobie dziecko wiecznie płaczące i Ty bez rodziny , mąż wiecznie w pracy . Czasami pensja nie wystarcza wiec trzeba przycisnąć pasa, ograniczyć wszystkie wydatki do minimum i wieczne zmęczenie. Kocham moje dziecko ale z perspektywy czasu poczekalabym jeszcze. Jaki to jest komfort noszenia dziecka przy jednoczesnym zamartwianiu się o przyszłość, mieszkanie , pieniądze bo to wszystko musisz mieć. Potem juz nie będziesz w stanie pójść do pracy takiej której chcesz bo dziecko w wielu dziedzinach ogranicza Cię zwłaszcza że nie masz pomocy . Ja bylam zabezpieczona , mieliśmy mieszkanie 2 wyplaty dobre , co z tego jak po macierzyńskim nie miałam gdzie wrócić, mąż stracił pracę, za to dziecko bylo i wydatków więcej. Pomysł o tym , mi przez problemy malo co się zwiazek związek nie rozpadl ale udało się kosztem wyrzeczeń i ustępstw. Oboje chcemy mieć jeszcze 2 dziecko ale to dopiero za 2 lata , jak odpoczniemy , sytuacja finansowa będzie dużo lepsza i pierwsze dziecdziecko pójdzie do szkoły bo wiem że z 2 malutkich dzieci nie dalibysmy radę samo psychicznie i fizycznie . A co o tym mysli twój partner ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy , szybko pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejmowanie decyzji o maciezynstwie na forum. gdy na dodatek, nie ma sie dochodu ani znajomosci jezyka to jakas kpina... ogarnij sie dziewcze, masz jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 22 i drugie w brzuszku. Mamy mieszkanie, mąz pracuje (jest ode mnie o 7lat starszy). Za tydzień urodzi się nam kolejna dziewczynka. Mąż zarabia 5 tyś miesięcznie więc starcza nam na życie. Jakby nie wyszło jak wyszło z pierwszym dzieckiem (nieplanowane) to nie wiem co się by ze mną działo. Termin miałam na mature z angielskiego :) Wszystko zaliczone. Co do studiów.. Nie wiem, mam aktuanie dołek i nie mam pojęcia jaki kierunek wybrać. Zaczełam pedagogike skończyłam rok i stwierdziłam, że to nie dla mnie. Myśle, że jakbym nie była w ciązy w tym wieku na pewno nie siedziałabym w Polsce. Będę studiować, pracować i wychowywać dzieci. Dzieci będą wychowane a ja wieku 40 lat będę podróżować i się bawić. Każdy ma inny punkt widzenia co do wieku w jakim się powinno mieć dzieci. U mnie w najbliższej rodzinnie też zwlekali mają po 35 lat i się okazało, że mają problem i tak się strają już od 2 lat. Każdy decyduje o swoim życiu. Nie ukrywam również, że wymaga dużej odpowiedzialności i cierpliwości. Jakbym miała decydować w tamtym dniu czy chce mieć takie właśnie życie.. Nic bym nie zmieniła. Mi się udało i jak narazie idzie całkiem dobrze, lecz nie każdemu może się tak ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwalają mnie niektóre interpretacje tego co napisałam...ale uznam, że to tylko ludzie ktorym sie nudzi, nie mają nic innego do roboty więc chcą ulać sobie jadu na inną osobę *wink ; ) i tak..rozmawiałam z partnerem, on mowi ze jego celem zyciowym jest zalozenie rodziny...ale ze trzeba jeszcze z tym poczekać i w sumie zgadzam się z tym...po prostu muszę to jeszcze zagłuszyć...w sumie to był mój pierwszy wpis na tej stronie, ale to chyba nie ma sensu...wchodzą tutaj osoby, ktore nie chca pomoc, tylko poszydzic...smutne ; ) a za wszystkie komentarze nie wysmiewajace dziekuje z calego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli chodzi o dochody to nie narzekamy...jak wspomnualam mieszkamy za granicą...wystarcza nam na mieszkanie, ubrania, dobre jakościowo jedzenie i jeszcze na wlasne zachcianki, przy czym jeszcze odkładamy pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOVA CE GLIWICE
Pomożemy Ci zawodowo! U nas rekrutacja trwa cały rok! Wystarczy 1 rok by zostać specjalistą ! Nie wymagana matura. TOP kierunki: Specjalista do spraw dietetyki, Opiekun Medyczny, Rejestratorka Medyczna, Technik Handlowiec, Technik Elektryk, Organizator Imprez Ślubnych. Zapisz się do NOVA Centrum Edukacyjne ul. Zwycięstwa 50/2, Gliwice, tel.: 794 400 162, mail: gliwice@nova.edu.pl lub zapisz się ON-LINE: www.nova.edu.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyczny schemat mlode laski na utrzymaniu faceta chca juz dzieci. A jak Cie zostawi, a jak mu sie cos stanie? Jak mozna tak na kims wisiec? Laska wyzej 22 lata i drugie dziecko - tez mi osiagniecie jak ty tez na mezu wisisz. Dziewczyny troche rozsadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcieć można... ja chciałam mieć dziecko już w wieku nastoletnim. I co, miałam podążać za instynktem? Razem z dzieckiem bierzesz na barki ogromną odpowiedzialność. Musisz je nie tylko urodzić, ale opiekować się nim, wychować i utrzymać. W młodym wieku może wydawać się, że chcesz mieć dziecko, bo one są słodkie i kochane. Odpowiedz sobie na kilka pytań: - czy jesteś pewna swojego chłopaka? Jest na tyle dojrzały, że nie przestraszy się odpowiedzialności? - czy jesteś gotowa na to, że dziecko będzie potrzebować cię w dzień i w nocy? Że przez kilka lat prawdopodobnie prawie nie będziesz spać? - czy macie dobre warunki mieszkaniowe? Dziecko rośnie, będzie chciało własny pokój, do tego od początku potrzebuje mnóstwa rzeczy. - czy w przypadku utraty pracy macie oszczędności, żeby utrzymać siebie i dziecko do momentu znalezienia nowej? - czy jesteś gotowa na to, że twoja kariera zostanie zamrożona na dobrych kilka lat, a powrót może być bardzo trudny? - czy jesteś gotowa na rezygnację z pasji, hobby, żeby zająć się dzieckiem? Albo na ich znaczne ograniczenie? Tych pytań pojawia się znacznie więcej, ale kluczem do podjęcia decyzji o dziecku jest ich zadanie. Jeśli po prostu chcecie mieć maluszka i myślicie, że jakoś to będzie - lepiej poczekać, takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi222
Osobiscie myślę, ze to za wczesnie. Chociaz to zalezy osoby, od dojrzalosci. Może byc tak, ze super sprawdzisz sie w roli mamy a byc moze jak już bedziesz w ciazy i odczujesz wszystkie dolegliwosci to nagle ci sie "odechce" i co wtedy? A tonaprawde poważna decyzja. Ktoś tu pisał, ze powinniście sie jeszcze bawić, korzystac z życia tym bardziej, ze jak mowisz twoj partner tez wolałby poczekać z tak wazna decyzją. Ja osobiscie uwazam podobnie, wasz wiek to czas korzystania z zycia, zdobywania umiejętności itd, przecież za np 3-4 lata nie bedziesz stara:) ja mam 29 i pierwsze dziecko w drodze. Decyzja świadoma, dzidzie odchowamy i jeszcze zdążymy poszaleć ;) pozdrawiam i życzę dobrej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego jesteś nie dojrzała, że przechodzi Ci przez gardło/klawiaturę sformułowanie "posiadać dziecko". Dopóki jesteś w takim stanie, możesz być toksyczną matką, traktującą dziecko jak przedmiot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej że charakter się zmienia , zmieniają się priorytety . Życie lekkie nie jest . Dziś masz fajne życie a za rok możesz już tego nie mieć. Do tej dziewczyny co ma 22 lata i 2 córkę w drodze . Gratuluję tylko nie jestem w stanie wyobrazić sobie twojej głupoty. A kto zarobi na twoją emeryturę bo z tego co napisałaś to w wielu 40 lat chcesz podróżować z tych 5 tyś meza i 2 nastoletnimi córkami? Ja mam ponad 6 tyś z mężem i dzieckiem i to wcale nie są niewiadomo jakie kokosy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×