jutro urodziny byłej niedoszłej

Drogie kobiety, bardzo proszę o poradę: jutro moja była niedoszła kobieta ma urodziny, nie będę pisać dlugo, powiem krótko wybrała innego z i nim założyła rodzinę. Z tym się pogodziłem,lecz mimo wszytsko w jakims stopniu darzę te znajomość sentymentem, podczas gdy ona zerwała kontakt, poza życzeniami w święta. Czy wysłać jej zyczenia urodzinowe?

Dlaczego nie? Przecież możesz to zrobić nawet jakoś niezobowiązująco na fb.

Ale po co?

A aj ci powiem nie kombinuj, odpuść sobie, zapomnij ... No chyba, ze jesteś kaskaderem i lubisz dostać po pysku od facetów cudzych żon.

a czy ona wiedziała o Twoim uczuciu?

Chyba sie domyśliłam co do niej czuję, ale wybrała tego drugiego i nie kontynuuje ze mną znajomości. napiszę te zyczenia, ze względu na to jest była i nadal jest(?) mi bliska.

Daj jej spokój. Skoro wybrała innego! Pogodz się z tym!

Odpuść, nie pisz. Nie rób z siebie pajaca.

Nie słuchaj reszty. Uważam, że powinieneś napisać życzenia. To przecież nie jest wyznanie miłosne. Piszesz, że ona się pewnie domyślała, ale skąd wiesz, że na pewno? Domyślałeś się, że ona się domyśla? Myślę, że zabrakło deklaracji z Twojej strony. Może miała jakieś przykre doświadczenia z mężczyznami wcześniej i była ostrożna. Może myślała, że nie traktujesz jej poważnie i dlatego Wasza historia tak się zakończyła. Napisz te życzenia. Co Ci szkodzi.

Co za bełkot ten powyżej. A co do autora - jeżeli laska cię nie chciała i tobie nie składa życzeń urodzinowych, to zrobisz z siebie podnóżek, wysyłając jej teraz życzenia. Zapomnij i tyle.

Wysłałeś jej życzenia?

No właśnie.

Coś odpisała?

Witajcie ponownie, życzenia wysłałem i dostalem odpowiedz, ze dziękuje za życzenia ale nic więcej nie napisala co u niej ani nie zapytala co u mnie.widocznie,zamknela ten temat na zawsze. i ja musze tak postąpić choc to trudne, bo ona juz założyła rodzinę. Wybrala innego i nic nie moge juz zrobic. temat do zamknięcia.

Mam troszkę podobną sytuację. Wygląda to tak że zaprosiłem koleżankę na randkę odmówiła mi i w delikatny sposób dała do zrozumienia ze raczej nic między nami nie będzie... Caly czas mamy ze sobą kontakt ( ani razu nie wracaliśmy do tej sytuacji nie rozmawiali nie mówili o tym) Czy myślicie że mogę jej wysłać kwiaty na urodziny ? Darzę ją dużą sympatią jest dla mnie kimś ważnym.

Czemu nie, kwiaty to jeszcze nie deklaracja miłości, ale bardzo miły gest. Pewnie się ucieszy, tylko nie narzucaj się po tym!

nie doszła? oj

Właśnie tego się obawiam ze może to źle odebrać... Fakt chciałbym kiedyś jeszcze raz spróbować jednak narazie chcę jej dac trochę czasu aż się lepiej poznamy

Jak by chociaż raz z nim "doszła" to by nie była "byłą" tylko jego żoną. Frajer jeden rozpamiętuje i rozdrapuje przeszłość. Fajtłapa.Daj jej spokój ciapciaku.Gamoniu.Jak się nie umiesz kochać z kobietą to się za takie tematy nie bierz. Ty klusku ciepły, gamoniu.

12:06 oj tam oj tam