Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem mężczyzną i proszę o poradę małżeńską

Polecane posty

Gość gość

Mam 21 lat, a moja żona - którą bardzo kocham - ma 68 (już od dawna pociągały mnie starsze kobiety). Jesteśmy małżeństwem już prawie od roku, a moja żona jest przyjaciółką mojej babci, którą znam od dzieciństwa. Romans między nami zaczął się, kiedy pomagałem jej kiedyś w pracach na działce... Ale teraz do rzeczy. Otóż moja żona mnie niedawno zdradziła. Zrobiła to z kominiarzem, który kontrolował u nas przewody wentylacyjne. Wiem, że to zrobiła, bo przypadkiem podsłuchałem jej rozmowę telefoniczną, gdy rozmawiała z jakąś swoją koleżanką. Dokładnie jej mówiła, co robiła podczas stosunku i "że już dawno nikt mi nie zrobił tak dobrze"! Ale jak to - nikt? A ja, a co ze mną? Przecież kochamy się regularnie i dotychczas byłem pewien, że sprawiam jej rozkosz... Moja żona nie wie, że ja wiem. A ja nie wiem, czy ona powinna wiedzieć. Bo gdy będzie już wiedziała, że ja wiem, to być może mnie zostawi i odejdzie do kogoś innego, np. do tego kominiarza... A ja nie chcę jej stracić! Kocham ją! Powiedzcie, drogie Panie, czy powinienem porozmawiać o tej zdradzie z moją Ukochaną - że wszystko wiem, ale przebaczam i mocno ją kocham? A może lepiej tę sprawę przemilczeć? Bardzo proszę o poradę, to dla mnie ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo proszę o poważne odpowiedzi, to dla mnie ważna sprawa sercowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepskie prowo 0/10 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradz ją z też kominiarzem:-D .Poczuje sie urazona że nie dość że ją zdradziłes, do tego z facetem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trójkącik. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może jeszcze lepiej: z TYM SAMYM kominiarzem? Szkoda tylko, że jestem hetero. No i ten kominiarz za młody dla mnie, ja wolę starsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu znowu autor wątku... Już chciałem powiedzieć mojej żonie, że wiem o zdradzie. Ale gdy tylko stanąłem przy niej i się na nią popatrzyłem, to tak jakby mnie zatkało - nie mogłem z siebie nic wydusić. W końcu nic nie powiedziałem. Zbyt bardzo boję się, że odeszłaby ode mnie i to po zaledwie roku małżeństwa. Tak mocno ją kocham, nie mogę jej stracić! Niech już mnie zdradza, z kim zechce, byleby tylko była na codzień wciąż przy mnie. Może w takim układzie jest szczęśliwa i to ją podnieca? Niczego nie pragnę bardziej, jak jej szczęścia... Więc niech tak zostanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×