nie chce miec dzieci bo boje sie tej odpowiedzialnosci i trudu

gość dziś Racja. Swoje wnerwiają podwójnie...

Ciekawe dlaczego niektóre kobiety potrafią mieć kilkoro i przy tym podróżować, pracować i wyglądać lepiej niż niejedna bezdzietna.. I nie mam na myśli bogaczek z szeregiem nianiek.

Bo z dziećmi można się naprawdę dobrze zorganizować- dlaczego kobiety aktywne zawodowo często mają wszystko lepiej ogarnięte od tych siedzących w domu...wchodzi się na tryb mega organizacji. Szanuje wybór bezdzietnych kompletnie go przy tym nie rozumiejąc- jak można na własne życzenie pozbawiać się najcudowniejszego co jest w życiu. Żadne pieniądze, szalone imprezy do białego rana, zagraniczne wojaze nie mogą się równać z wpatrzonymi w Ciebie oczami, obejmującym cie małymi rączkami, odbiciem siebie w drugim człowieku i ta obustronna bezgraniczna miłością

nie chce dzieci nie chce przezywac bolu porodu, nie chce miec roz.walonej pissdy, dawac sie zaplodnic by po 10 latach on ******* inne na boku. jestem introwertykiem dzieci mnie mecza, przeszkadzaja w kontemplowaniu sztuki swoim jazgotem i potrzeba czyjejs uwagi

gość dziś Dobrze, że szanujesz. Ale do rozumienia tu nie ma nic: twoje "najcudowniejsze" dla innych może być koszmarem życia. To się tyczy wszystkiego, nie tylko dziecka.

Oczywiście. Napisalam tylko swoje zdanie- nikogo nie będę do niego przekonywać

7:10 i słowami "nie kocham cię juz" "wolałbym inna mame".

" Żadne pieniądze, szalone imprezy do białego rana, zagraniczne wojaze nie mogą się równać z wpatrzonymi w Ciebie oczami, obejmującym cie małymi rączkami, odbiciem siebie w drugim człowieku i ta obustronna bezgraniczna miłością" xxx Potem te wpatrzone w Ciebie oczka w wieku buntu nastolatka zaczną rzucać Ci nienawistne spojrzenia, dziecko powie Ci, że jesteś najgorszą matką na świecie i będzie dyskutować i kwestionować wszystko co powiesz :-)

gość dziś Szalone imprezy i zagraniczne wojaże może nie moga się z tym równać, ale święty spokój, przespane noce, brak codziennej gonitwy jak najbardziej :-)

7:02 jestem aktywna zawodowo i zyciowo. Tak za radę to zorganizować. Tylko wiesz co? Jesteśmy z mężem po prostu zmęczeni ta organizacja.da się żyć tak jak przed dziećmi, Tylko że jest to bardziej męczące.

Też nie chcę, świat to piekło, inni ludzie to piekło. Byłabym dobrą, kochającą matką, ale nie chcę nikomu fundować mordęgi na tym najgorszym ze światów. Nie i koniec. Dając życie, dajesz też umieranie.

gość dziś Umieranie, choroby, cierpienie i bardzo krótki i ulotne chwile szczęścia.

gość dziś Może i tak, tylko większość ludzi się nad tym zwyczajnie nie zastanawia i ma to gdzieś. Liczy się zaspokojenie swojej własnej potrzeby biologicznej, psychicznej i zapewnienie sobie w swoim mniemaniu dobrej starości (opieki i towarzystwa).

Co wy z tymi świętami ? ktos ma robić sobie dzieci tylko po to zeby spędzić z kimś święta ?

Autorko, trzymaj się swoich postanowień i mysli i nie daj sie w żadnym wypadku namówić na dziecko, Jesli tego nie chcesz!

Kazdy przypadek jest inny.Jedne kwitna w ciazy, maja lekki porod i niemowle grzeczne jak aniolek z ktorego wyrasta mily,porzadny i inteligentny czlowiek.inne zrujnuja zdrowie, urodza bachora dracego sie nonstop ktory bedzie potem wredny i wyrosnie na przestepce.Dobre wychowanie nie wplynie na zly charakter, a jak ktos jest z natury dobry, zbuntuje sie w patologicznej rodzinie ze nie chce tak zyc.Dziecko to najwieksza dostepna Kinder Niespodzianka, najkoszotowniejsza i z najwiekszym ryzykiem

"A Wasze dzieci będą miały swoje rodziny: współmałżonków i dzieci. Na podstawie opowieści kafeteryjnych, z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że owszem, być może te Wasze dzieci będą Was odwiedzać w święta, ale dla ich małżonków może być to zwyczajnie przykry obowiązek, wręcz kara. " A dla naszych dzieci przykry obowiązek i kara to będzie pewnie odwiedzanie rodziców ich małżonków. No i ?

"Ciekawe dlaczego niektóre kobiety potrafią mieć kilkoro i przy tym podróżować, pracować i wyglądać lepiej niż niejedna bezdzietna... " Hmmm... Bo mają motor w d***e ???

"A dla naszych dzieci przykry obowiązek i kara to będzie pewnie odwiedzanie rodziców ich małżonków. No i ?" xxx No i na tym to polega, że ludzie robią sobie dzieci po to, żeby miał kto ich w święta odwiedzić, a potem okazuje się, że owszem ktoś ich odwiedzi - z poczucia obowiązku a nie ze szczerej chęci.

"Ciekawe dlaczego niektóre kobiety potrafią mieć kilkoro i przy tym podróżować, pracować i wyglądać lepiej niż niejedna bezdzietna.. I nie mam na myśli bogaczek z szeregiem nianiek." Co ma wygląd do tego? Ale pustactwo tu siedzi - tak, najlepiej sprowadzić dyskusję o tym, że rodzicielstwo jest ważnym i odpowiedzialnym zadaniem, że nie powinno być egoistyczne do tego, że są ładne kobiety posiadające kilkoro dzieci a inne i zazdroszczą :O

"Też nie chcę, świat to piekło, inni ludzie to piekło. Byłabym dobrą, kochającą matką, ale nie chcę nikomu fundować mordęgi na tym najgorszym ze światów. Nie i koniec. Dając życie, dajesz też umieranie. " Troche piekło a trochę niebo. Zależy z której strony sporzeć i zależy w jakiej sytuacji życiowej ktoś jest, ale jak jakaś kobieta tak pisze jak ty to nigdy jej do końca nie uwierzę. Zawsze będę mieć ograniczone zaufanie do cudzych słów. Dlaczego ? Po pierwsze może zawsze tak gadać kobieta która za pare lat spłodzi sobie dzieciaka. A po drugie nawet jeżeli nie to zawsze to może tak gadać sfrustrowana babunia której życie nie wyszło, bo ludzie patrzą jedni na drugich i z zawiścią, więc z tego tytułu będą różnorako manipulować argumentacją żeby się lepiej poczuć.

"No i na tym to polega, że ludzie robią sobie dzieci po to, żeby miał kto ich w święta odwiedzić, a potem okazuje się, że owszem ktoś ich odwiedzi - z poczucia obowiązku a nie ze szczerej chęci. " Tak. A jak ktoś jest samotny to też jest źle. Zawsze jest k***a źle.

Skoro macierzyństwo to taki cud to skąd tyle dzieci pobitych ? skąd dzieci w DD? Nie każdy powinien zostać rodzicem .

11:02 - to nie bierz tego do siebie, zmusza cie ktoś ? Co za kuriozalna wypowiedź :O

gość dziś takie jest spoleczenstwo, sa ludzie , ktorzy bija dzieci, psy, kobiety , kradna, morduja, zawsze jest jakis procent patologii i to nie zalezy od tego, czy ktos ma dzieci czy nie. Ale mimo wszystko to margines,

gość dziś a to ma do tego,ze wiele osob uwaza ze matki sa z reguly zaniedbanie , wiec brzydkie, mysle,ze jest to po prostu odpowiedź

gość dziś " Żadne pieniądze, szalone imprezy do białego rana, zagraniczne wojaze nie mogą się równać z wpatrzonymi w Ciebie oczami, obejmującym cie małymi rączkami, odbiciem siebie w drugim człowieku i ta obustronna bezgraniczna miłością" xxx Potem te wpatrzone w Ciebie oczka w wieku buntu nastolatka zaczną rzucać Ci nienawistne spojrzenia, dziecko powie Ci, że jesteś najgorszą matką na świecie i będzie dyskutować i kwestionować wszystko co powiesz usmiech.gif xx Nienawistne spojrzenia itd? Zalezy od wychowania, od środowiska. Ani mnie, ani moich najblizszych to nie spotkało , wiec proszę nie uogólniać.

gość dziś Ani Twoje dzieci ani dzieci najbliższych nie przechodziły okresu buntu nastoletniego, w którym rodzice są ostatnimi osobami, które takie dziecko uważa za jakikolwiek autorytet nie mówiąc już o przyjaźni? A wpatrzone w rodzica oczka i OBUSTRONNA BEZGRANICZNA miłość również nie dotyczy wszystkich, więc po co robić takie uogólnienie?

gość dziś gość dziś wpis o wpatrzonych oczkach to nie moja wypowiedz, wiec tym bardziej nie moje uogolnienie. Odnioslam sie do drugiej czesci . Mam jednak wrazenie, ze ktos piszacy o oczkach przynajmniej tego , o czym pisze, doswiadczył na sobie, a ten od nienawistnych - gdyba, czyli uogolnia.

Mam wrażenie, że część ludzi po prostu boi się każdej odpowiedzialności i trudu, nie tylko o posiadanie dzieci chodzi. Taki charakter...