Kolega z pracy

ciało można leczyć tutaj ,każdy ma takie zdolności tylko ich nie wykorzystuje ,wszystko jest energią,osłabiasz ciało depresyjnymi myślami najbardziej

Też tak czułem, że wszystko to wirująca energia w atomach i można w tym "matrixie" jako majstrować. - dobry duch

dokładnie tak jest ,idziesz właściwą drogą i sobie przypominasz

Potrzebuje tego uzdrowienia jak ryba wody. To pozwoliło by mi bardziej otworzyć się na świat i ludzi. - dobry duch

duchu nie wiem na jakim poziomie odkrywania teraz jesteś,i nad czym musiałbyś popracować,ale metoda leczenia jest taka że podłączasz się do żródła ,które jest wszystkim,jesteś podłączony tylko sam zakładasz blokady na przepływ najlepszej energii,i swoją wolą leczysz to co chore ,nie wyleczyłbyś tylko zmian mocnych w materii jak****ana noga itp. ale masz moc zregenerować wszystkie komórki ,zobacz je jako wypełnione czystą energią Zródła ,szczęśliwe wolne i silne,im bardziej to wzmocnisz tym szybciej będą wyczyszczone,Ty sam musisz kochac i cenić siebie ,poczuj MOC :-)

Dziękuję ci za dobre razy. Niech dobra karma do ciebie wróci :-) Dużo czytałem, mało praktykowałem, póki co co dzień wizualizuję raz dziennie kokon z wirującego białego światła wokół moich najbliższych i mnie samego, zwracając się do stwórcy by nas chronił i uzdrawiał. Jego umiejscowienie wyobrażam sobie jako promieniujące jasne światło w okolicach serca i trzeciego oka każdej z tych osób. - dobry duch

jest tylko żródło i iluzja ,nie ma nic więcej ,ani nikogo więcej ,ale to skrywana tajemnica :-) dojdziesz do tego ,wystarczy silne pragnienie i dostaniesz odpowiedz ,i pojawisz się tam gdzie miałeś się pojawić,tak światło to dobra metoda ,wprowadz światło do chorych miejsc

Spróbuję z tym światłem. Wiesz jeszcze ciekawa rzecz mi się przypomniała jak byłem malutkim szczylem jeszcze z czasów przed szkolnych to miałem jakieś takie przeświadczenie, że istnieje tylko ja, a wszystko wokół mnie i wszyscy to tylko moja wizja. Nie potrafiłem tego wtedy wytłumaczyć nikomu ani zdefiniować. Z wiekiem coraz bardziej dochodzę o co to chodziło. -dobry duch

nie wiem czy powinno się budzić innych gdy chcą jeszcze spać,dlatego ta informacja przychodzi wtedy gdy ma przyjść ,więc nie będę się o tym rozpisywać ,jesteś na bardzo wysokim poziomie duchu

chętnie bym Cię zabrała w jedno tajne miejsce w necie ,tylko nie wiem jak :-)

Tego nie wiem, ale na pewno czuje się odmieńcem w tym świecie.Tak sobie myślę, a może to że mam różnego rodzaju schorzenia i wady to też dar, by nie móc związać się z nikim, nie zaznać ziemskich rozkoszy i móc bez żalu wydostać się z sansary (jak to mówią buddyści)? Bo tak naprawdę to nie chciałbym już się tutaj odradzać i dostawać nowych szans w innym ciele. -dobry duch

pożadania to najsilniejszy program :-) ale tez gdy się budzisz spala Cię ogień ,to wielkie tematy ,nie wiem jaką drogę sobie zaprojektowałeś dla siebie,TY czujesz to najlepiej,teraz chcesz i nie chcesz jednocześnie ,to bardzo indywidualne ,ja też jestem podzielona na dzień dzisiejszy ,ale wszystko przede mną :-) jak przed Toba

Tak czułem, że sam sobie taki program mogłem wybrać przychodząc tu na Ziemię w to ciało. Rozdarty między żądzami a świadomością bezsensu tego. No nic, miło się rozmawiało. Może kiedyś wrócimy do tematu, może nie. Dobranoc. - dobry duch

to się okaże :-) dobranoc duchu