Czy miałkość to ciężka choroba umysłowa???

Ja powiem w interpretacji krzykaczy na pewno tak. Moim zdaniem powinny powstawać takie grupy dla miałkich osób, bo one się meczą w krzykliwym świecie. Przecież każdy tzw. normalny człowiek to psychol bo posiada spontaniczność. Osoby miałkie są całkowicie pozbawione spontaniczności poza swoim dobrze znanym rewirem (jedynie do rodziców, rodzeństwa potrafią być spontaniczne), natomiast tylko wyjdą poza dom to jest taki "mentalny wp*****l na dzień dobry", na ich twarz od razu nasuwa się "mentalna tytanowa maska". Osoby te są całkowicie "normalne" w swym domu, tyko wyjdą do ludzi to się wstydzą strasznie, nie chcę im się myśleć, efektem tego jest nieporadność, przez co sprawiają wrażenie buców , smutnych i nudziarzy a takich nikt zaakceptować nie chce, w dłuższym okresie czasu i tak zostają z powrotem sami, a ci rzekomi "przyjaciele" znikają od razu gdy ich zabawka przestaje być im potrzebna (przykładowo ktoś się poprzyjazni z osobą miałką bomu się nudzi do tego wykorzystuję ją na każdym kroku (dzwoni gdy np. ma problemy z przedmiotem na uczelni, gdy coś mu na szybko potrzeba tak ma w d...ie go)