Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 35bez

jak zacząć później?

Polecane posty

Gość 35bez

Mam 35 lat i od zawsze jestem sam. Samotność doswiera mi głównie w weekendy, święta i tak jak teraz późną jesienią, zimą. W mniejszym stopniu wiosną czy latem, bo wtedy jest więcej możliwości spędzania wolnego czasu. Pracuję sporo, ale wiem, że to co robię jest jakby marnowaniem życia. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie wiem w ogóle jak to jest z kimś być. Od zawsze mieszkam z rodzicami w bloku, mógłbym coś wynająć, ale w mieszkaniu spędzałbym parę godzin wieczorem i noc, więc nie bardzo widzę sens. Macie jakieś propozycje, jak przemóc się i zacząć z kimś spotykać? Nie chodzi od razu o miłość życia, ale o jakiekolwiek relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilometrowy apartament nazywasz mieszkaniem?;) A jak tam Gena narzeczona? Ma juz suknię słubną? Aaa prawda ślub b edzie po kryjomu a przyjęcie na wersalce:P to suknia nie potrzebna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiekolwiek relacje to każdy głupi może zdobyć. Wystarczy wyjść gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35bez
proszę się nie czepiać słów, wiadomo, że chodzi o jakiekolwiek relacje damsko-męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie o tym napisałam. Kobiety są wszędzie. Jeśli liczysz że sama ci z nieba spadnie to licz dalej. Jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35bez
Własnie o tym napisałam Jestem facetem dostrzegam tu pewną sprzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i przyczepił się słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj autorze, mam podobna sytuację i wiek. Nie widzę sensu czegokolwiek zaczynać. Niektórzy to jednak zrobili, u sąsiadów mnogo takich przypadków, gnieżdżą się z rodzicami na kupie, namnożyli dzieciaków, jakoś żyją, ale co to za życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×