Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomożcie bo chyba się zabije :((

Polecane posty

Gość gość

Mój narzeczony wyjechal do Holandii Gadalam z nim normalnie przez tel i pisalan aż tu nagle cisza .... telefon wyłączony. A do mnie jakis nr z holandii dzwoni i pisze ze jest moim dzisiejszym koszmarem i czy znam kogoś z holandii.... zaraz zejde ze strachu. . Martwię się o niego. I to bardzo. Jest tam z tata dzwoniłam do niego był trochę wstawiony i powiedział mi ze on śpi. Jak dzwoniłam do partnera to sygnał byl normalnie a za chwilę tel wyłączony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo wróć do picia piw:P na rozluźnienie, ale wtedy nie schudniesz:P twój narzeczony zawsze miał farta do pijaczek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos za duzo wypil, albo on, albo ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×