Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 18 lat i jestem w ciąży! ;(

Polecane posty

Gość gość

nie wiem co mam robić, dzisiaj zrobiłam test, wcyhodzi na to że zaszłam gdzieś2 tygodnie temu. mam 18 lat od kilku miesięcy, studiuje. studia opłacają mi rodzice, z ktorymi mieszkam i młodszą siostrą. boże nie wiem co mam robić... zmarnowałam sobie życie :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zmarnowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziekuj***ardzo pomagacie!:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz jakos rade dziewczyno. Jej no nie wiem jak Cie pocieszysz. U nas na pierwszym roku dziewczyna urodzila dziecko, skonczyla dwa fakuletety mimo ze na piatym przyszla kolejna pociecha. Czy na ojcu dziecia mozesz polegac? Wiesz ja nie moge miec dzieci udalo sie dzieki in vitro jak mialam 36 lat. uwierz mi zamienilabym sie z Toba :) teraz myslisz ze to koniec swiata ale to poczatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co my ci mamy pomoc ? Jak ktoś się bierze za uprawianie seksu i nie chcę mieć dziecka to się zabezpiecza. Nie wiesz co to prezerwatywa ? Pewnie zaraz nam napiszesz że to była wpadka przy antykoncepcji. Jakoś dziwnym trafem tutaj takie rzeczy zazwyczaj zdarzają się właśnie takim osobom jak ty. Ja nie wierzę w wpadki. Jak ktoś ma wpadkę to znaczy że wcale się nie zabezpieczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studenstka mysląca ci/pą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja to mam powiedzieć rodzicom?! :( ludzie potraficie tylko wyzywać? że myśle wiadomo czym? prezerwatywa musiała pęknąć a zdarza to się różnym ludziom. i kiedy mam to powiedzieć chłopakowi? teraz czy potem? boje sie, chpdzimy ze sobą 6 miesięcy dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie czy dam rade skończyć studia?na medycynie nie jestem, raczej lajtowe studia, jestem na dziennych, w weekend imprezuję albo spotykam się ze znajomymi, no i trż troche się uczę tak samo po zajęciach, nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerwij ciąże jaknajprędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 lat temu to była norma. Osiemnastolatki wychodziły za mąż i zachodziły. Ciąża to nie choroba, można podczas niej normalnie funkcjonować, uczyć się. Odpowiedzialność powinien wziąć też ojciec dziecka. W końcu to wasze, a nie twoje dziecko. Rodzice jego, czy twoi w końcu pomogą. Masz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice na pewno mnie mogą wesprzeć finansowo, jego też, ale mój tata jest bardzo wymagający i jak się dowie o tym to chyba mnie zabije ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie skonczysz pierwszy rok, skoro to dopiero początek ciąży. Ucz się pilnie, postaraj się o stypendium, zeby chociaz trochę rodziców odciążyć, potem dziekanka- rok w domu z maluchem, potem do roboty+konczenie studiów w trybie zaocznym. Byłam w takiej samej sytuacji jak Ty i zrobiłam tak jak wyżej napisałam. Dzisiaj mam 30 lat, męża (tak, tego, który mi zrobił dzieciaka za młodu :P), dwójke dzieci i całkiem niezłą robotę, dom na kredyt, więc żyje tak jak większość ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchajcie, umówiłam się z chłopakiem by o tym porozmawiać. jutro ma do mnie przyjechać wieczorem... stresuje się, będzie 1 osoba której o tym powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie pieprzyłabym sobie życia w tak młodym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty miałaś samozaplodnienie bo gdzie jest twoja druga połówka? Dziękuj losowi bo ile osób pragnie i nie ma dzieci zwłaszcza po aborcjach zagranicznych! Mnie by pomogli rodzice i dopóki bym nie skończyła studiów by się zajęli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej zbliżysz do siebie gdy będzie zawsze podczas każdego badania cipki i gdy będzie wspierał porody. Masz prawo do obecności chłopaka przy każdy badaniu krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 lati studiujesz? prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważałaś jak robiłaś to teraz rób jak uważasz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz sobie radę, przynajmniej będziesz miała już poukładane życie w wieku 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry ale to nie tragedia. Jestes dorosla przeciez. Jesli bylas na tyle dorosla aby uprawiac seks to musisz byc na tyle dorosla zeby urodIc i wychowac dziecko. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na zapas. Co ma być to będzie i tego nie zmienia. Naważyłas piwa to je wypij. Ludzie mają większe problemy uwierz mi. I myśl pozytywnie bo dopóki nie urodzisz i nie przytulisz żywego dziecka do siebiw to nie wiesz co będzie, a później bmozesz mieć tylko wyrzuty sumienia za swoje myśli. Rodzice będę czuli się zobowiązani Ci pomoc, dasz rade raz lepiej raz gorzej. Trzymaj się, i się nie stresuj. Bo już nic nie zmienisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×