zauroczyłam się w moim nauczycielu...

Dziewczyny, potrzebuję Waszej rady, pomóżcie :) Wszystko zaczęło się 2 miesiące temu. Zapisałam się na kurs doszkalający i on jest tam prowadzącym. Już na pierwszej rozmowie miałam wrażenie jakby czytał we mnie jak w otwartej księdze. Ma niesamowite poczucie humoru, które muszę przyznać doprowadza mnie do łez. Jego rady są bardzo pomocne, mądry życiowo facet. W sumie to niedawno dowiedziałam się, że to może wynikać z jego wieku, bo jest dużo starszy ode mnie, chociaż wygląda jakby miał z 7-8 lat więcej ode mnie. Niedawno zwróciłam uwagę, że kilka razy odniósł się do rzeczy, o których mówiłam na wcześniejszych zajęciach,no i zdziwiło mnie to, bo jest nam prawie 10 osób w grupie i każda o czymś opowiada. Nie ukrywam, że dało mi to do myślenia. Może to zabrzmi śmiesznie, ale ostatnio na zajęciach bił mi pokłony, bo gadaliśmy na jakiś temat i widocznie spodobały mu się moje poglądy. No i poszło, zauroczyłam się. Czy dać szansę mojemu uczuciu, czy lepiej szybko się od niego odciąć?

zdusić w zarodku, żeby nie bolało potem

Jezeli jest wolny to go poznawaj, jesli zajety, badz tylko grzeczna i pilna kursantka. ;)

Z opowieści wynika, że wolny :)

A ja w nauczycielce

i jak sobie z tym radzisz?

miałam tak samo. facet 15 lat starszy. ...jesteśmy parą :)

18:19 Zle bo raczej nie mam szans :( ale przejdzie mi.

gość dziś miałam tak samo. facet 15 lat starszy. ...jesteśmy parą usmiech.gif A opowiesz jak to poszło? :)

zaczęło się podobnie jak u Ciebie - mieliśmy świetny kontakt, podobne poczucie humoru. potem wyszło tak, że oboje zaangażowaliśmy się w pewien projekt i siłą rzeczy spędzaliśmy dużo czasu razem i bardzo się zaprzyjaźniliśmy. na początku nie myślałam o związku, ale z czasem byliśmy bliżej i bliżej... i samo wyszło... ale przyjaźń jest podstawą tej relacji, bez tego nigdy byśmy się do siebie nie zbliżyli - oboje jesteśmy bardzo nieśmiali jeśli chodzi o płeć przeciwną.

Jako nauczyciel powiem tak: Jestes zapewne mloda dziewczyna a on starszy, madrzejszy, z racji uczen-nauczyciel stoi wyzej w hierarchi i to Tobie imponuje. Kobiety tak maja. Mozliwe, ze jest zwyczajnie milym, uwaznym sluchaczem i przyklada sie do swojej pracy nauczyciela.

Pewnie rzadko spotykasz inteligentnego faceta stąd ten "blask". Dla niego pewnie jesteś zwykłą kursantką czy uczniem jakich miał i będzie miał jeszcze setki. Hierarchia odgrywa tu rolę.

Nauczycielu, dziękuję za sprowadzanie na ziemię :) Jakie rady, żeby się odczarować?

Samo Ci przejdzie gdy dojrzejesz. Daj sobie czasu.

Myślisz, że 30tka na karku nie czyni mnie dojrzałą kobietą?

Posłuchaj nauczyciela, on prawdę Ci powie

a może zmień nauczyciela?

ja bym zmieniła nauczyciela na innego

Nie ty pierwsza i nie ostatnia. To normalka. Kiedyś ci minie.

a jak nie minie?

najważniejsza kwestia: upewnij się, ze jest wolny. ps. brak obrączki o niczym nie swiadczy, bo moze mieć partnerkę i dzieci.

nie ma rodziny. A ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. Może powinnam zmienić szkołę?