Nie wiem co robić

Zrobiłem dziecko kochance.Kocham tą dziewczyne i cieszę sie z dziecka ale boję się rozwodu mimo że moje małżeństwo od dawna istnieje tylko na papierze,nawet nie mieszkamy z żoną razem.Mamy 5 letniego syna,o dziecko dbam,żona mnie nie interesuje od czasu gdy dowiedziałem się o jej zdradzie.Złapalem ją z moim kolegą w łożku,dwukrotnie,pierwszy raz przebaczyłem,drugi raz byl dla mnie końcem tego małżenstwa.Myśle że ona nadal ma z nim romans ale nie przyznaje się a mnie to juz nie interesuje.Powiedziałem żonie o wszystkim a ona zrobiła mi awanture że się skurwiłem i żeby owoc mojego kurestwa zdechł razem z matką.Była straszna awantura,przy dziecku,napluła mi w twarz i podrapała pazurami,nie wytrzymałem i uderzylem ją w twarz,wezwala policje,naopowiadała kłamstw i jakiś ściem że ją bije od dawna.Załozyli niebieską karte i teraz żona wręcz się naśmiewa że gdy złożę pozew o rozwód to sam na siebie bata ukręce i się w bagno wpierdolę a jej nic nie udowodnie bo ona bachora na boku nie ma.Żaluje że zwlekałem z rozwodem.

Wez dobrego prawnika i idz do przodu. W razie czego zabierz dziecko zonie za niemoralne prowadzenie sie i awanturnictwo. Przestan sie bac.

Chlopie kochanka w ciazy,niebieska karta,pewnie zadnych dowodow zdrad zony,rozwod z twojej winy i alimenty na twoja p******a zoneczka :-(

Weź się w garść Grzechu i szukaj dobrego adwokata bo masz doczynienia z wrednym babsztylem,tak w życiu bywa że ludzie się rozstaja ale ta twoja to jakaś p**********a nieźle,a swoje za kołnierzem też ma,uciekaj od niej bo wpiepszy Cię w coś gorszego.

Mieszkacie osobno, to juz jest separacja i rozklad malzenstwa. Twoja zona nie ma szans na nic. Zabierz jej tylko syna.

Kurczę, zrobiłeś błąd że się nie rozwiodles z nią zaraz po jej zdradzie. Byłby rozwód z jej winy. Wredne babsko. Teraz to chyba rzeczywiście pozostaje wzięcie dobrego prawnika, żeby doradzil od strony prawnej co z tym zrobić. Albo detektywa, który może byłby wstanie wygrzebac jakieś dowody na jej zdrady. I nagrywaj też każdą rozmowę z żoną.