Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd wy bierzecie cierpliwość do własnych dzieci

Polecane posty

Gość gość

Bo ja nie wyrabiam. Mam ochotę gnojkowi wpie...ic. Miauczy całe dnie wszystko na nie,prawie nic dzisiaj nie zjadl, wiesza się na mnie ze nie mogę do kibla iść ani obiadu zjeść, ugryzł mnie i niechce spać. W sklepie wreszczy bo chce wyjść z wozka. Obserwuje inne mamy i one są takie spokojne. No jestem pełna podziwu bo zdarza mi się krzyknąć na dziecko. Jak wy sobie radzicie z tymi małymi diabłami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ze o tym piszesz. Wysypiaj sie, bedziesz wypoczeta i tym samym odporniejsza. Wychodz na spacery w kazda pogode, to tez odpoczynek dla matki od jeczacej pociechy. Dotlenione malenstwo bedzie dobrze spalo i jadlo ale nie dawaj zadnych przekasek oprocz herbaty albo wody bez cukru. Znajdz kolezanke z rownym wiekowo potomstwem, wtedy mozna zostac na zmiane z dwojka a jedna ma poranek albo popoludnie tylko dla siebie. Jak te 3-4 godziny ozywiaja, matka czuje sie znowu czlowiekiem! Ale nie sprzataj wtedy, odpocznij, odespij, idz sama na miasto polazic, na silownie, poczytaj. Musisz wiecej odpoczywac, jesli dziecko cie wkurza na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×