Nosz k****a!!! Palenie a karmienie piersią!

Nosz k****a!!! Palenie a karmienie piersią!

Byłam z siostrą u pediatry z jej miesięczna córka i chcąc dobrze, wygadałam się że siostra pali i karmi, myślałam że lekarka jej wbije do tego durnego łba że źle robi a ta franca jej tylko powiedziała żeby paliła zaraz po karmieniu i mylą dobrze żeby i ręce i najlepiej żeby paliła jakieś cienkie lighty i pod żadnym pozorem nie przechodzić na mm. Zeby pilnowała przerwy min1-1,5godz po paleniu. To ja wyszłam na wscibską babę! Jeszcze mnie ta "doktórka" obrzuciła takim spojrzeniem że chciałam z tamtad uciec...

* myła dobrze zęby i ręce

No bo po co wp*****lasz sie w zycie innych? Zajmij sie soba wscibska babo!!!!!

Fuuj... Paskudne jest to ze paliła w ciąży bo nie wierze ze teraz zaczęła. Szkoda dziecka.

Lepiej nie palić ale lekarka ma rację.

Ja myślę, że lekarka wyszła z założenia, że siostra jest dorosła i ma wiedzę na temat szkodliwośc***alenia w czasie karmienia piersią, jak w ogóle. Pomyślała zapewne, że nie ma sensu jej przekonywać, aby rzuciła, bo i tak zrobi co będzie chciała.

Też słyszałam że palenie nie wyklucza kp tylko czy nie lepiej rzucić?