24 lat różnicy...

Co sądzicie o zwiazku z facetem ktory o 24 lat jest starszy ? Czy te pokolenia moga sie pogodzic ?

Dziecko drogie, taka różnica to jak ojciec z córka- dosłownie! Nie szlaban w taki układ w życiu!

To zawsze pozostanie zwiazek jak z ojcem, np. 50 i 74 lata.

W tym momencie pewnie tak ,ale pomyśl przyszłościowo co będzie za 10 lat ,za 20 lat .Jeśli teraz masz 20 lat to za nawet 20 lat będziesz ryczącą 40-ką a on będzie już dziadkiem i wcale nie chodzi mi tu o seks ,bo 60-latkowie i nawet 70-latkowie z powodzeniem uprawiają seks ,ale to już nie będzie twój świat.Zmarnujesz teraz kilka lat ,może nawet będzie fajnie ,ale czy nie szkoda? I jeszcze jedno ,przy tak dużej różnicy wieku para jest zawsze postrzegana przez innych w ten sposób ,że dziewczyna jest z nim dla kasy ,chcesz takiej etykietki?

Ile masz lat? Nie daj się potraktować jak ****adelko, faceci są mili jak chcą sie do majtek dobrac, pobzyka a ty bedziesz cierpiec

Dla mnie to normalne o ile laska nie jest z takim z powodu kasy. Zawsze bym myślała tylko o tym że zostanę wdowa 20 lat przed czasem ale miłość nie wybiera.

Ja przypuszczam ,że facet jest z tych co to dowartościowują się mając przy boku młodą laskę i wcale nie chodzi mu o żaden związek z tobą tylko o pobzykanie przez jakiś czas a potem wymiana na inny model .Z pewnością facet ma kasę i należy do tych głupich nowobogackich ,którym imponuje młoda laska a tobie imponuje jego kasa .Jeśli cenisz siebie choć trochę to zrezygnuj.

Znam nie mało wdów, co są po 30tce! Więc nie można wyrokować.

Wiem ale większej prawdopodobienstwo jest gdy facet 20 lat starszy. Sądzę że gdybym związała się z takim to każdy gadalby że znalazłam bogatego frajera i jestem z nim dla kasy. Ludzie nie pojmuja że w takich związkach może chodzić o miłość zwyczajna. Przykre.

Wyszłam za mąż z większą różnicą wieku i byłam szczęśliwa, ale bardzo krótko. Miałam 28 jak wychodziłam za mąż, a 32 jak owdowiałam, mąż miał 59 jak zmarł, dostał udaru w pracy. I zostałam sama.

Ja mam 25 lat ale nie mowie o swoim przypadku tylko moja znajoma ma 24 lata a jej partner 48 wiec pytanie brzmi a jesli on nie ma pieniedzy tylko dobrze sie rozumieja ? czuja sie ze soba dobrze co wtedy mozna myslec widzac taka pare ?

Majac 32 lata bedac wdowa rowniez mozna sobie jeszcze zycie ulozyc . Zalujesz tego malzenstwa ?

Nie żałuję, byłam z nim bardzo szczęśliwa. Teraz też jestem z facetem, który jest ode mnie sporo starszy, ale nie aż tyle, co mój mąż.

chanica ,widząc taką parę ,nawet gdy facet jest goły pod względem kasy to i tak wszyscy będą myśleli,że jest z nim dla kasy .Najbliższe otoczenie oczywiście nie i znam parę gdzie ona jest o 20 lat starsza od niego i w ich środowisku nikt tego nie komentuje. Reszta to tak jak już tu napisali.

Macron, odwrotny uklad ale tez potezna roznica wieku.