w co gra eks?

ostatnio po 11 latach od zerwania spotkałam się z moim eks. On zainicjował spotkanie.. było miło ale za dużo wypiłam i nie jestem pewna co ja mu mówiłam :( Na kolejny dzień to ja zaproponowałam spotkanie, powiedział że jest już na ten dzień umówiony i że może kiedy indziej.. niestety nie zaproponował terminu :( Napisałam, że chętnie się spotkam ale on już drugi dzień milczy. Czy jest sens czekać, czy on w ładny sposób mnie spłąwił.?

podbijam

no już mu tak nie zależy teraz przecież i rzeczywiście się może z kimś umówił

chyba masz racje :( jakby mu zależało to by się odzywał i od razu umówiłby inny termin

Albo sid boi,albo dal dobie spokój

nie ma czego sie bac.. to on wyciagnal reke i zainicjowal spotkanie. Sądzę że cos go odepchnelo ode mnie. Błąd popelnilam proponujac zaraz na drugi dzien spotkanie :(

Daj se spokoj z nim. Przypomnij sobie z jakiego powodu on jest twoim eks od 11 lat i...usun nr jego tel

to jago zostawilam.. nie bylo szczegolnego powodu. bylismy wtedy mlodzi, szaleni i zmienni