Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek mojej siostry

Polecane posty

Gość gość

Witam, wiem że to forum dla kobiet ale nie wiem gdzie lepiej się radzić. Sprawa dotyczy nie mnie osobiście tylko mojej siostry (lat 15) i jej chłopaka (lat 18). Jej chłopak wykorzystuje ją jak może i mówiąc najkrócej jak się da to prawdziwy kawał skur*****. Sam nie pracuje i praktycznie nie ma pieniędzy więc wyłudza od swojej dziewczyny (tz. mojej siostry). Nie dajemy jej już pieniędzy to wyprowadza jedzenie i inne potrzebne rzeczy z domu i mu je daje. Do rodziców odnosi się gorzej niż do niechcianych psów. (Metaforycznie, ja tam lubię psy). Do tego słyszeliśmy że chce jej zrobić dziecko by mógł wyłudzać od nas kasę. Gadaliśmy z siostrą (praktycznie codziennie gadamy), nawet krzyk nie pomaga. Tak naprawdę jest jak w transie. O chłopaku dowiedzieliśmy się naprawdę dużo np. był w poprawczaku, napadał (może nadal napada) na sklepy, jest bardzo nerwowy. Sam nie wiem co mamy robić bo próbowaliśmy już chyba wszystkiego. To nie to że się uprzedziliśmy do niego. Chodzi o to że my (i nawet osoby postronne) widzimy jaki jest naprawdę tylko ona jedna tego nie widzi i wszystkich ignoruje. Jest tak zaślepiona że on jak nawet ją wyzywa to nie wiele robi. (Potem jej wmawia że on tak przez przypadek, po pijaku i już, a ona wybacza jak by nic się nie stało). Wiem że dużo napisałem ale to i tak nie wszystko a to co najważniejsze. Macie może jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedną radę. Rodzice muszą siostrę całkowicie odciąć od niego. Najlepiej byłoby ją wywieźć gdzieś, przepisać do szkoły z internatem, żeby nie mogła wyjść i się z nim spotykać. Jeśli nei ma 15 lat skonczonych to na policję go zaskarżyć o seks z dzieckiem. pójdzie siedzieć i będzie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę że żadne zakazy nic tu nie dadzą... z tego co widzę jest w nim ślepo zakochana... pewnie to jej pierwszy chłopak !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie poradzisz. Jak ją wywieziecie to was znienawidzi a i tak znajdzie sposób żeby uciec. Pozostaje wam tylko patrzeć i się modlić, żeby jej dziecka nie zrobił. A ona sama w końcu otworzy oczy. Innego wyjścia nie macie. Też miałam 16 lat i starszego chłopaka, kryminaliste, damskiego boksera i złodzieja. Byłam ślepo zakochana, z matką się klocilam. Otworzyłam oczy po roku, bo pobił mnie tak że w szpitalu wylądowałam. Na szczęście teraz mam kochającego męża i cudowna córeczkę a o tym psim głównie zapomniałam, dzięki mojej mamie, która mnie wspierała i przyjaciółce. Mówię Ci jako osoba, która przez to przeszła, twoja siostra musi sama się obudzić z transu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już nas nienawidzi... ponieważ mówimy źle o jej "chłopaku". Co do tego że to jej pierwszy chłopak to właśnie nie prawda. Pierwszego chłopaka zastąpiła tym obecnym. A ten obecny grozi każdemu kto do niej napisze. Odsuwa ją od innych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego,mówię nic nie zrobicie. Przechodziłam przez to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli Twoja siostra sama tego nie zrozumie , że ten związek jest toksyczny, bez przyszłości nic nie zrobicie.Bo zakazy jeszcze bardziej potęgują chęć zrobienia wszystkiego na opak. Moja siostra była w podobnej sytuacji, musiało dojść do nieszczęscia, żeby się ocknęła i przejrzała na oczy. Powiem Wam tak szczerze, że nie chce być złym prorokiem , ale może być coraz gorzej ze znalezieniem normalnego partnera lub przyjaciół naszych dzieci lub młodszego rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady że pedofil... Twoja siostra faktycznie potrzebuje czasu i spokoju żeby samej przemyśleć że to nie odpowiedni facet dla niej... smutne ale powiedzenie "mądry polak po szkodzie" jest tu adekwatne !! Los daje nam lekcje a naszym zadaniem jest odrobić prace domową... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×