Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oświadczyny dla jaj

Polecane posty

Gość gość

Witajcie miałam dzisiaj bardzo dziwną sytuację z moim facetem. Mianowicie gadaliśmy coś o wspólnych planach itp, ponieważ jesteśmy ze sobą już prawie dwa lata, a on jest sporo starszy ode mnie. Ja mam 25 lat a on 33. Rozmawialiśmy o wspólnym zamieszkaniu, domu itd. Ja byłam całkowicie poważna bo traktuje to poważnie. Do dzisiaj myślałam, że on też może też dlatego, że już jest w takim wieku, że powinien myśleć o przyszłości. W pewnym momencie on zaczął się śmiać i robić sobie jaja z całego tematu, nie chciał ciągnąć dalej tej rozmowy w normalny sposób tylko się głupawo śmiał. Co raczej mu się nie często zdarza, mimo że widział, że jest mi przykro dalej miał ubaw. W pewnym momencie uklęknął i zapytał "wyjdziesz za mnie" i zaczął się znów śmiać, wtedy to już wgl myślałam, że się popłaczę, ale trzymałam się twardo. Nie rozumiem takiego zachowania i wygłupów, kiedy widział, że mi do śmiechu nie jest. Jak myślicie o co może chodzić, chciał mi pokazać w ten sposób, że już nie myśli o przyszłości ze mną? Wcale nie chce mi się oświadczyć i brać ze mną ślubu? Bo po takim czymś szczerze mówiąc to nawet jeśli to zrobi na poważnie nie wiem czy się zgodzę. Pomóżcie mi, bo serio nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zależy mu. Odpuść sobie, znajdziesz lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naiwna jesteś jak małe dziecko, długo już razem? Wiedząc że ty poważnie do tego tematu podchodzisz zachował się tak bo na poważnie on tego nie zamierza zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niecałe dwa lata jesteśmy, wcześniej się tak nie zachowywał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie sytuacja nie fajna.. Tak jak mówisz nawet jeśli to było na poważnie to zachował się chamsko... Nie robi się czegoś takiego swojej kobiecie poważnie się zastanów i porozmawiaj z nim zanim na cokolwiek się zdecydujesz, jednak ja nie zrobił bym czegoś takiego swojej dziewczynie zaręczyny to szczególny dzień który mamy z przyjemnością wspominać do końca życia :) może nie jest Ciebie wart ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć. Dotychczas myślałam, że on jest bardziej stateczny. Bardzo go kocham, ale nie mam pojęcia jak się teraz zachowywać. Zważywszy na to, że wielką przykrość mi sprawił i chyba nawet nie zdaje sobie z tego sprawy :(. Ostatnio pokłócilismy się dość ostro i powiedział, że jak mi się nie podoba to mogę sobie pójść, a teraz to. Zastanawiam się czy dalej tkwić w tym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu nie podejmował bym pochopnie decyzji poczekam chwilę może się odezwie i będzie chciał poromawiac a jeśli nie to zadzwon Ty i powiedz jak się poczułaś i wszystko będzie jasne zobaczysz jak się zachowa pierwszą reakcją według mnie pokazuje wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słusznie, aby nie podejmować decyzji pod wpływem emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, poczekaj az emocje opadna, zakochasz się w innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powinnam się trochę zdystansować, być chłodniejsza w relacji? Skoro on się nabija i nie potrafi się określić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz próbować jak nie szkoda ci czasu ale po prawie dwóch latach związku facet po 30 jeśli przez tyle czasu się nie określił a na temat oświadczyn tak się zachowuje znając twoje podejście do tego tematu to sorry ale ani ty się nie doczekasz tych zaręczyn ani on tego nie zamierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naturalne zachowanie osaczonego człowieka, zwierzę by cię ugryzło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhmm.. coz najwidoczniej on nie ma takiego zamiaru. Roznica wieku tez spora. Moze jest cos czego w tobe nie akceptuje? wyglad, charakter, stan majtkowy, przeszlosc seksualna, albo po prostu on nie chce zobowiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stan majtkowy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×