Problemy ze snem.

Hej, od jakiegos miesiaca nie moge sie wyspac. Przez caly dzien chodze bardzo zmeczona, chce mi sie spac, wieczorem klade sie do lozka, leze po kilka godzin i pomimo zmeczenia nie moge spac ;( Jak juz uda mi sie zasnac to na 2, 3h, budze sie w srodku nocy i juz wiecej nie moge. Ktos cos?

Miałam podobnie pomogły psychotropy

Przyblizysz moze skad u Ciebie sie to wzielo, jakie pychotropy, jaki lekarz Ci przypisal i czy to byla terapia dorazna, czy wciaz musisz je brac?

Miałam dokładnie jak ty nie mogłam usnąć a jak wreszcie usnęłam to budziłam sie po kilka razy w nocy, oczywiście chodziłam do różnych lekarzy aż wreszcie poszłam do psychiatry i zapisał mi mirzaten (zażywam 1 1/2 i finlepsin 1/2 tabletki) śpię dobrze i jeszcze jedno bądź ostrożna gdyż jakby tobie lekarz zapisał leki na bazie benzodiazepin to pamietaj że nie można je zażywać dłużej niż kilka dni bo to są leki silnie uzależniajace a wtedy wpakujesz się w jeszcze większe tarapaty niż problemy ze snem, dlatego zawsze pytaj się na wszelki wypadek czy te leki uzależniają, mirzaten i finlepsin nie uzależniają.

Jeszcze jedno miałam obiekcje przed pójściem do psychiatry nie mam ani depresji ani nie nie cierpie na żadną chorobę psychiczną ale te lekarstwa mi pomogły.

Dzieki. Mysle, ze jak mi niedlugo nie przejdzie to pojde do tego psychiatry, chociaz psychotropow wolalabym nie brac :o Ale pewnie i tak mi co przepisze, bo towarzyszy mi tez ostatnio taki dziwny niepokoj. Ale to moze z przemeczenia, sama juz nie wiem...

Przed psyhiatrą możesz spróbować melisy.

benzo ale ostrożnie ze stosowaniem

Zgadzam się całkowicie z moim poprzednikiem... Nic dodać, nic ująć...

Lekarz z przychodni przepisuje mi Zolpic.Uwielbiam ten lek-biorę 1/2 tabl. i zasypiam po 20 minutach,bez problemu mogę obudzić się po godzinie i śpię dalej.Rano jestem rześka i wyspana.

Co ty gadasz

Nie mozesz spać bo się w łóżku za sowe trzymiesz .

to z powodu demonów zacznij sie modlic