Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poszłam do pracy i odżyłam

Polecane posty

Gość gość

Mam troje dzieci w wieku 9, 8 i 3 lata. W domu "siedziałam" 9 lat z 1,5roczną przerwą. I wiecie co? Od 4 msc pracuję i czuję, że żyję. Mąż równo ze mną gotuje, pierze i sprząta i teraz dopiero tak naprawdę docenia, co znaczył powrót do czyściutkiego domu pachnącego obiadem i ciastem, gdzie dzieci są zaopiekowane a lekcje odrobione. Haha! Teraz zaczyna przebąkiwać, że może zrezygnowałabym z pracy, bo przecież finansowo dobrze stoimy a męczące jest, gdy mam 2 zmiany i on musi ugotować, sprzątnąć i ogarnać dzieci. Ostatnio 3-latek był przeziębiony i nie poszedł do przedszkola, mąż poszedł na opiekę i zobaczył, jak to fajnie. Powrót do pracy był najlepszym pomysłem ever, teraz ja wracam sobie na gotowe i mogę grymasić i pouczać. Tyle, tak się tylko chciałam w sumie to pochwalić, pozdrawiam wszystkie, które to przeczytały, pracujace i "siedzące" w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
No I super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wredne koleżanki z pracy ci nie przeszkadzają? Jesteś obgadywana na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktore baby nie obgaduja ? Ja juz przywyklam i mam gdzies ktoco o mnie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę. Też bym chciała wrócić do pracy. Mam jedno dziecko i oby żadnego więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tylko 2 babki w dziale, jedna to pani już na emeryturze, życzliwa i pomocna ale nie wtracajaca się, zresztą mamy inny zakres obowiązków, druga to dziewczyna tuż po studiach, wątpię żeby mnie obgadywały i czegoś zazdrościły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo ty. Ja też wróciłam do pracy po 15 latach w domu z dziećmi. Czy odzylam? Trochę tak. Ale ja poszłam już bardziej dla rozrywki do pracy niż z potrzeby pieniędzy . A tu na kafe ciągle słychać, że po wychowawczym nie ma już powrotu do pracy. I żeby pracować i pracować, padać na pysk przy małym dziecku, ale pracować, bo jak nie to jesteś nikim. Mylą się. Jesteśmy obie przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wracam do pracy zawodowej po prawie 10 latach w domu. Zaczynam od pierwszego grudnia... na razie 3/4 etatu. I w sumie też się cieszę... choć nie żałuję ani jednego dnia spędzonego w domu z dziećmi, to były najlepsze lata w moim życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też poszłam już bardziej z potrzeby serca :) niż z braku kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×