Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozdarta na kawałki

Zaufałam gówniarzowi i mam za swoje

Polecane posty

Gość Rozdarta na kawałki

Nie oceniajcie! Spotkałam się z nim ponad rok czasu, mieliśmy romans. Ja - mężatka od 14 lat, on singiel 12 lat młodszy. Nie układa mi się w małżeństwie, mąż dawno temu mnie zdradził i z roku na rok przestawałam go kochać, jednak jest dobrym ojcem i dba o nas, nie rozwiodłam się z nim, ponieważ nie chciałam, aby dzieci na tym ucierpiały, zresztą to był jego jedyny wyskok, romans trwał podobno pół roku. Zaczęłam czuć niechęć z każdym kolejnym rokiem do niego, mam powodzenie u facetów, bardzo często jestem "zagadywana" w różnych miejscach, czułam się zraniona przez męża i kilka razy zdarzyło mi się kochać z innym facetem (taki rodzaj odegrania się na nim) aż poznałam jego MÓJ NAJWIĘKSZY BŁĄD W ŻYCIU! Młody, przystojny, inteligentny, wtedy czułam się przy nim jak jeszcze nigdy dotąd, nigdy nie miałam takiego seksu, jaki miałam z nim. Zakochał się we mnie, nie ukrywam, że ja też czułam coś do niego, uwielbiałam czas naszych spotkań. Okazało się, że kiedyś przespałam się z jego kolegą, mój kochanek chcąc się jemu pochwalić pokazał mu moje zdjęcie i tak dowiedział się o naszym zbliżeniu. To było po dyskotece, dużo wypiłam tańczyłam z nim, pocałunki i tak skończyliśmy u mojej przyjaciółki w domu. Kochanek dowiadujac się o tym poczuł się zazdrosny, nadmiar złego mąż złapał nasze wiadomości, niedopilnowałam się pewnego wieczoru, przeczytał naszą korespondencje, kiedy pisaliśmy o tamtym chłopaku (bardziej to była kłótnia niż pisanie) mąż zadzwonił pod ten nr, a ON mu wszystko wygadał, ile czasu się spotykamy, że on nie był moim pierwszym, z którym to zrobiłam, mówił, że jego kolega może to potwierdzić, ogólnie straszny kwas. Teraz jestem u mamy od 5 dni. Mąż całe dnie dzwoni z żalem, wyzwiskami itp. Nie wiem co dalej, czy zdołamy jeszcze uratować to małżeństwo. Mąż też cały czas dzwoni do kochanka, a on co raz opowiada mu gdzie kiedy i jak się spotykaliśmy. Boi się konsekwencji, więc wszystko śpiewa. Nie wiem co mam robić, ode mnie nie odbiera telefonu. Proszę poradźcie coś, bo oszaleje, nie umiem sobie poradzić z tą sytuacją! Błagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie w tym wszystkim sa dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pedofilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty na serio jesteś taka głupia , infantylna i beznadziejna, czy to prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozdarta na kawałki
Czyli tak jak myślałam - nikt nie zrozumie. Młodsza córka jest ze mną, a syn z mężem. Po prostu nie wiem jaki będzie miało to dalszy ciąg. Jest tutaj ktoś kto rozumie sytuacje i nie udaje świętych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz spotkac sie z mezem I postanowic jaka bedzie przyszlosc. Ile lat ma kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma 24 lata. Chcę porozmawiać z mężem, jednak telefonicznie jest to niemożliwe, bo z nim nie idzie rozmawiać, a do domu mam nie wracać, bo nie wytrzyma nerwowo. Jutro jadę, co będzie to będzie! Maz się upija i wydzwania, przestałam odbierać bo mam dość poniżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za dupodajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżenia? Ty sama siebie poniżylaś robiąc z siebie k****ilota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosniecie to zrozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten Twój mezus jest snoesznu, Sam Cie zdradzał pol roku a teraz jak dowiedział się o Twoim romansie to wielce oburzony :D. No ,,jak moglas" haha a on jakos mógł... Przypomnij mu jego wyskok i powiedz, ze dopiero teraz jesteście kwita. Ale i tak radze się rozwieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sobie przeyebalas... Ja mialam pare lat temu przygode z mlodszym o 6lat chlopakiem tylko ze bylam samotna ale tak mi sie dal we znaki swoim mlodocianym debilizmem i niedojrzaloscia ze nigdy wiecej sie na gnoja nie skusze. Musisz teraz czekac az emocje opadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość es y
tak się właśnie kończy zabawa kootasem dziewczyny ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Se zaszalalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zroochać cię ę ? ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co biega w tym temacie? Nie kochasz męża, dopy dajesz na prawo i lewo i problem że głupi się dowiedział, przykręci kurek z kasą? :-D ...przeprowadź się do kochanka skoro taki zaje/bisty lepszy od głupka, daj mu szansę wykazania się tą zaje/bistością :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to ten kochanek jest najbardziej poryty w tej całej szopce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm - cóż. Chyba nie ma opcji innej niz rozwód. Powiedz mężowi, czy zapomniał o swojej Zdradzie? Swoją droga - to był początek waszego końca. zdecydowałaś sie na pozostanie w małzeństwie, ale nie przerobiliscie tego tematu, tylko wraz z upływem lat coraz bardziej ci to ciążyło. I chciałaś wyrównać rachunki, wiec sama miałaś przygody. I tak współczuje ci, bo ten kochas powinien uciąć temat i zachować sie bardziej dyplomatycznie, powiedzieć mężowi zE nie bedzie mu opowiadał co i jak. A poza tym, tak sobie mysle, jesli wam sie nie układało i nie był seksu, to możliwe, ze maz powtarzał zdrady, wiec niech sie tak nie wybiela. Niestety bedzie próbował twoim kosztem:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee “dorosniecie to zarozumiecie”... i kto tutaj nie dorosl do bycia mama i zona????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie miał czasu na kochankę teraz, zwyczajnie nie miał kiedy, ponieważ mamy własny interes, więc często jestem z nim w pracy, albo po prostu wpadam tam co chwilę, jadę do domu posprzątać coś ugotować i wracam do niego. Po pracy jest w domu lub 3 razy w tygodniu idzie na trening, ale jest tam też syn, więc on zwyczajnie nie ma jak. Bardzo żałował romansu i robił wszystko, aby mi to wynagrodzić, niestety w mojej głowie ciągle to siedziało i dlatego ja zdradzalam jego, miałam dużą swobodę i często mogłam wychodzić, a on zostawał z dziećmi. Kochanek zły za tą przygodę z jego kolegą bez wahania mnie wydaje. Eh na prawdę nie wiem co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda dzieci, szczególnie syna, ktory siedzi z pijanym ojcem i slucha jak ten wyzywa matkę i rozmawia z jej kochankami :-( moim zdaniem koniecznie porozmawiaj z mężem. Skoro sam zdradził to może zrozumie i wybaczy. A jak nie to się rozstaniecie. Tylko spróbujcie nie wciągnąć w to dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niczego sie nie przyznawaj przed mezem. Idz w zaparte i powiedz, ze ten kochanek cie teroryzuje, bo chce cie zg****ic a ty mu sie opierasz. Dlatego taki msciwy jest i opowiada mezowi bajki. Malzenstwo chociaz niezbyt dopasowane jest lepsze niz nic a zwlaszcza skoro macie dzieci. Pamietaj: do niczego sie nie wolno przyznawac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20:56 małżeństwo niedopasowane, a zwlaszcza takie, które boryka sie z żalem po zdradzie, to największy szit dla dzieci:-/ rodzina to rodzice i dzieci - takze jesli bedzie chora atmosfera i awantury, to na nich sie odbije najbardziej i zapłacą za to cenę w dorosłym życiu:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta rada zebys sie do niczego nie przyznawala nie jest zla. Nawet jak sie przyznalas to odwolaj wszystko. Nie takie rzeczy sie w malzenstwach zdarzaly i mezus nie mial wyboru jak tylko uwierzyc w to co mowi cnotliwa zonka. A do tego to jego wina byla to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta rada zebys sie do niczego nie przyznawala nie jest zla. Nawet jak sie przyznalas to odwolaj wszystko. Nie takie rzeczy sie w malzenstwach zdarzaly i mezus nie mial wyboru jak tylko uwierzyc w to co mowi cnotliwa zonka. A do tego to jego wina byla to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno co ty robisz? Masz rodzinę nie wchoć w takie relacje póki jesteś zamężna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałby być debilem żeby nie uwierzyć kochankowi. Zresztą ona pisze ze klocili się w smsach wiec młody może mu pokazać nawet inne smsy ponad rok się spotykali wiec na pewno ma jakieś dowody. Tutaj najlepiej porozmawiać z mężem i mu opowiedzieć ze miałaś ten romans ale to dlatego że się odgrywalas i nikogo poza tym chłopakiem nie było. Tez zdradzał to wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara, obleśna i zboczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie do niczego się nie przyznawaj. Wszystko odwołaj i powiedz, że to zemsta kochanka, żeby popsuć relacje z mężem. Smsow na pewno nie ma bo zmienił telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi naiwni chłopcy poczytajcie sobie na kafe jakie naprawdę są kobiety, jak jednej dziwce radzą inne w jaki sposób oszukać męża walonego w rogi, tak wygląda miłość kobiety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×