Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

18 lat nieplanowana ciąża co zrobić ?

Polecane posty

Gość gość

Witam mam 18 lat i jestem w 23 tyg ciąży. Powiem w prosty jak u wielu nastolatek mój synek nie był planowany ;/ Ale wiecie co ? Nie wyobrażam sobie że mogłabym go w jakiś sposób stracić i nie czuć kopniaków które mi daje !! . Wraz z przyszłym mężem nie mozemy sie doczekać naszego maleństwa !! Tylko niepokoi mnie kilka rzeczy a mianowicie ja nie pracuje mój przyszły mąż pracuje lecz to nie jest wystarczająca kwota na utrzymanie rodziny ;/ Druga rzecz jest taka ze boje się ze nie poradzę sobie z malym dzieckiem w domu ;/ Czy któraś z was przeszła podobną sytuację i jest w stanie podzielić się nią z wszystkim kobietami które mają takie obawy i które zaszly w nieplanowaną ciążę ? Gdzie szukać pomocy w dofinansowaniu ? Była bym wdzięczna na każdy komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia :) Powiesz mi bom ciekawa jaka metoda anty u was zawiodła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam taka sytuacje, załuje ze nei usunęłam. Slub na siłe, znałam go przedtem długo, ale wtedy juz sie wypalalismy. a potem sie okazał totalnym kretynem. Teraz mam 40 lat, syn juz pojechał za granice, i sie w ogóle nie kontaktuje, z moim ex- debilem sie rozwiodłam lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście prezerwatywy zawiodły :) dlatego polecam tabletki a najlepiej to i to :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę. Wystarczy być cierpliwym starać się iedenerwowac i na 1 miejscu postawić dziecko. Co do kasy w smdostabiesz kasiniakowe tysiac****ewnie 500 plus i jednorazowo becikowe więc nie jest najgorzej więc 1500 masz co miesiąc przez rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odp. No to prawda pigułki + prezerwatywa ZAWSZE. Jakie planujesz imiona? Zdradź nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w sumie jeszcze się nad tym nie zastanawialiśmy . Ale w sumie Franio mi się podoba i czasami go tak nazwę ale raczej damy inaczej na imię :D Jeszcze jest troszkę czasu na zastanowienie się; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha no racja :) A powiedz jak zareagowali bliscy oraz partner? Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partner ma 22 lata wiec nie jest ze tak to ujme "dzieckiem" haha . Jak to rodzice zawsze byłam dla nich małą córeczka a tu taki szok przeżyli ze zostaną dziadkami haha no co tu dużo mówić rozczarowanie i złość to przeważa ale jestem pewna że jak się maluch urodzi będą chcieli z nimi spędzać każda wolną chwilę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja też 22 latka :) Nie wyobrażam sobie siebie jako mamy, przynajmniej teraz. A jesteś jedynaczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie mam rodzeństwa ;/ ale dzięki temu wiem że "dziadkowie" chętnie będą chcieli się opiekować wnusiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo to ciesz się kochana że nie masz. Twoi rodzice pomogą i przy dziecku i finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kogoś z kim możesz pogadać? Kto doradzi, pomoże? Bardzo ważne żebyś miała jakąś wiedzę, jeśli chodzi o poród, połóg, opiekę nad maleństwem. Ale jak to naprawdę wygląda. Bo jak coś będzie nie tak to możesz się dołować, a być może okaże się to normalne. Jeśli chcesz możemy pogadać. Jestem troszkę starsza od Ciebie, bo lat mam 25, a na początku tego roku zostałam mamą. Wiem że jest wiele spraw które mogą przerażać, niepokoić. Ale jak człowiek wie, że nie jest sam to odrazu lepiej się czuje. Wie co zrobić, co u innych pomogło albo kiedy się skończyło. Macierzyństwa uczymy się na bieżąco, ale są sprawy na które można się jakoś przygotować. Ja Ci mogę polecić szkołę rodzenia i książkę najszczęśliwsze niemowlę w okolicy. U mnie podziałało i polecam wszystkim przyszłym mamom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×