Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupiłam dla bratanka wyprawkę taka jaką uważałam za słuszną i ona stroi fochy

Polecane posty

Gość gość
Wymrą wszyscy, to i wymrą wyborcy PiS. Koniec z 500+ :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i maja byc 3 funkcje robota ,seksualna ,inteligentna by mozna bylo pogadac a 3 nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie gołod**pców :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tym akcentem zakonczmy to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta dyskusja zmierza do nikad :-) Także miłego dnia drogie Panie. Pracujące, jak i bezrobotne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie gołod**pców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo znamy tylko 1/2 historii - jakaś baba się żali, że miała dobre chęci i nie wyszło. Interpretuje po swojemu - bo przecież za materac w łóżku i dywanik w salonie brata nie robi i nie słyszała 100% rozmów tego małżeństwa. Odżegnujemy jakąś biedną laskę od czci i wiary... A ciekawe, co na to ona i ten brat. Który ma zaciesz, bo nie będzie z żoną po sklepach latał (a to przecież wszystkie chłopy kochają :P ). Siorka za free wszysto za niego z własnej kaski odwaliła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żonkę sobie ustawi, przez resztę trwania związku może nią poniewierać - właśnie go siostra z wszystkich ustaleń z żoną zwolniła. Z szacunku i miłości do kobiety, którą wybrał, poślubił i zapłodnił, też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robot nie pójdzie do pracy to będzie pasozytem. Kto zapłaci za prąd żeby załadować i wszystkie dodatki, aktualizacje i naprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15:08 już się nad nią tak nie rozczulaj, gdyż na żadnym etapie związku i małżeństwa dziewucha z rodowodem socjalnej kamienicy nie udowodniła, że można traktować ją inaczej niż ubezwłasnowolnione dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sobie wyprodukuje, niestety. Za kilkadziesiąt lat maszyny będą samiwystarczalne. Matrix jest nieunikniony. Już teraz KE chce obłożenia firm nadmiernie zautomatyzowanych większymi podatkami i składkami społecznymi (odpowiednikami ZUS i NFZ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie przed nią, ma ok 25 lat - jak rządy PiS z nami skończą, będziemy dożywotnio zapierniczać za miskę kaszy. Dzisiejsi emeryci też. Jeszcze się dziewczyna wykaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież przed ślubem pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za rządów PiS waloryzacja emerytur wyniosla 6 zł.... A podobno jest taki cud gospodarczy hehe, co tam, najważniejsze że są miliony dla rydzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto zapłaci? Wlasciciel robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam tych co napierniczaja na te miske kaszy.he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milego napierniczania :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będzie miała 3 dzieci to - 5 lat z wieku emerytalnego też może dostanie! PiS co chwilę ma nowe pomysły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że to prowo. Facet zarabia 5 tysięcy i pozwala siostrze kupować wyprawkę dla swojego dziecka? Bo on odkłada na co innego? Rzeczywiście biedaczek się znalazł, jakby nie siostra to musiałby od rodziców wziąć pieniążki. Normalne małżeństwo idzie w tej sytuacji do sklepu i kupuje to, co będzie potrzebne dla dziecka. A nie bierze to, co dają, bo za darmo. I choćbyś Autorko kupiła same ładne Twoim zdaniem rzeczy, to matce dziecka ma prawo się to nie podobać. I co wy piszecie, że teraz nie ma brzydkich rzeczy dla dzieci? Subiektywnie brzydkie jest to, co się danej osobie nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się dziecko się urodzi a ten dalej grosza niedawno bo będzie odkładał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego nie warto być dziadówa bez pracy i zasiłku na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że to prowo. Nie znam faceta, który by w tej sytuacji nie pogonił siostruni. Mój brat na tym etapie ciąży już miał cały pokój dziecięcy urządzony i wyposażony, my z mężem też, to samo jego bracia. Poza tym wszyscy znani mi mężczyźni mają swoją męską dumę i w takiej sytuacji poczuliby się jak ubezwłasnowolnione dzieci. Autorko - jak oni to dziecię płodzili, to ty im u wezgłowia stałaś i instrukcje co do poprawnego y*****a wydawałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam trochę inną sytuację i też nie wiedziałam czy się cieszyć z tak niespodziewanego prezentu czy też nie. Urodziłam córkę zimą i na olx znalazłam sobie używany wózek 3 w 1 za 500 zł. Miał wszystko czego w danej chwili potrzebowałam. Przede wszystkim dużą budkę i zabudowana spacerówkę, bo mieszkam na wsi i tu bardzo wieje. Zapytałam siostry która miała przyjechać na weekend czy nie pojedzie ze mną po ten wózek. Siostra natomiast przyjechała do nas z prezentem w postaci wózka 3 w 1 który odkupila dla nas od swojej koleżanki, wózek super ale niestety typowo miejski. Malutka budka i płytka spacerówka. I jak się zachować w takiej sytuacji. Podziękowałam za prezent, nie kupiłam tamtego, do gondoli kupiłam folię od wiatru potem zupełnie inną spacerówkę ale cały czas miałam mieszane uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego jeżeli prezent nie jest ubraniem czy zabawką należy się pytać. Takie duże drogie prezenty nie są na miejscu jak nie są ustalane wcześniej bo później jedna osoba będzie miała pretensje czy tam inne nieprzyjemne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo, to ten Twój brat jest strasznie cipowaty. 1. Wchodzi pod obcas żonci, tyra jak głupi, a ona siedzi w domu i kasę rozwala. 2. Mamusia z tatusiem utrzymują go a on się na to zgadza. 3. Siostrzyczka musi mu pierworodne dziecię wyposażyć, bo inaczej żoncia rękę na ciułanej kasie położy. 4. Wszyscy dowalają jego żonci, a on się szczerzy jak głupi do sera, a przecież dowalają pośrednio i jemu, bo ta lasia jako żoncia to jego wybór, a jej zachowanie wynika z tego, że nie umie jej postawić granic, w rezultacie musząvti zrobić jego rodzina i siostra. Autorko - żadna zaradna dziewczyna nie chciałaby takiej cipci za męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym chciala takiego meza , poszlabym na uklad ,ze w dwa lata kupujemy mieszkanie bez kredytu i ze przez dwa lata bedziemy mieszkac z tezciami tylko ze ja nigdy bym sobie w takiej sytuacji nie pozwolila na nic nierobienie maz odklada 5000 miesiecznie na mieszkanie ja zarabiam na nasze jedzenie , chemie , higiene czyli na zycie tesciowie daja nam dach nad glowa no i oczywiscie nie ma mowy o zadnej ciazy przez ten okres rodzina autorki z pewnoscia miala podobny plan ale sie ryplo do sie okazalo ze synowa czy bratowa to patologiczny leser ktora z was tego nie pojmuje to chyba ma galarete zamiast mozgu albo jest takim samym leserem , pasozytem i leniem bez celu w zyciu jak ta dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki - może żona brata jest trochę roszczeniowa bo może nikt jej nie nauczył dawania od siebie to nie jej wina powinnaś delikatnie jej to powiedzieć albo w żartach- np. darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby jeśli jest rozsądna to zrozumie ale ty i wasza rodzina zachowaliście się jeszcze gorzej okazaliście jej swoją wyższość i brak szacunku, a ty pokazałaś jej jak się z nią nie liczysz a chcąc nie chcąc jesteście teraz rodziną - mogłaś sprawę wyprawki załatwić inaczej było zapytać się co jej by się podobało lub iść razem na te zakupy korona by ci z głowy nie spadła a nie byłoby takich kwasów, chcecie mieć dobre relacje to obie strony muszą się starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska wrobila go w dziecko wiec teraz jestescie ugotowani , pewnie przestala brac tabletki albo poprzekuwala prezerwatywy , to dziecko to jest jej zabezpieczenia ale ja bym jednak namawiala brata na rozwod , musicie przemyslec za i przeciw , co sie w tej sytuacji lepiej kalkuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:32 Moim zdaniem rozwód lepiej się kalkuluje, jej się pozbeda, dziecka przy zero dochodów żaden sąd jej nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×