Poznany z czata

Witam Chciałabym podzielic sie moim doswiadczeniem a zarazem nie wiem co mam o tym wszystkim myslec A wiec tak poznalam go 8 miesiecy temu miesiac spotykalismy sie na czacie pozniej przeszla nasza znajomosc na gg a potem wymienilismy sie nr tel Bylo ok fajnie sie nam pisalo rozmawialo po 5 miesiacach poczulam ze sie w nim zauroczylam nie chcialam tego samo przyszlo on zreszta mial takie same od czucia Byl moment ze zatrzymalam sie nie chcialam dalej bo balam sie ze to tylko bajka i odsunelam sie on zaczol juz mniej pisac do mnie na czacie mnie unikal az pewnego razu zaczelismy rozmawiac i powiedzial mi ze on nie chce tak nie chce mnie stracic zalezy mu na mnie ja zreszta tez bardzo mi go brakowalo I zaczelismy powiedzy to od nowa i jest super tylko irytuje mnie jedna sprawa zauwazylam ze gdy pisze ze mna na gg czy na sms on w tym czasie jest na czacie gdy ja ide spac potrafi tam siedziec gdy raz go o to zapytalam ze nie befe mu przeszkadzac bo jest zajety czatem to od ze ja mu nie przeszkadzam a na czacie owszem jest ale nic zlego nie robi mamy sie spotkac pierwszy raz od naszej znajomosci chcem tego ale czuje ze jednak on nie poswieca mi duzej uwagi bo piszac ze mba on siedzi na czacie a skad wiem bo sprawdzilam ukradkiem z reszta jak np go nie ma to on tez mnie sprawdza pod innym nickiem przyznal sie do tego gdy zaczelismy sie klocic o czata co mam robic ? Co o tym sadzicie ? Czasem jestem tak zla ze bym to wszystko rzucila ale gdy piszemy albo rozmawiamy przez tel mi to wszystko unika zapominam o gniewie