Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to tylko u nas tak jest,ze dzieci są...

Polecane posty

Gość gość

bardziej związane z dziadkami z mojej strony niż ze strony męża czy u Was tez? A jeśli z kimś mają zostać to tez zawozimy je do moich rodziców albo ktoś ode mnie przyjezdza zeby z nimi zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś jak byłam w pierwszej ciazy myślałam, że dziadkowie z jednej jak i z drugiej strony muszą byc równo traktowani przez moje dzieci. Teraz jednak widać różnicę,ze jak mają z kimś zostać to chca tylko z moimi rodzicami, bo mają z nimi większy kontakt. I to nie jest tak,ze ich rozpieszczaja bardziej czy więcej kupują,po prostu częściej są u nas,bawią się z dziećmi, czuć ze są za wnukami i z chęcią z nimi zostają. Może to też dlatego,ze z mojej strony to są pierwsze wnuki a u męża któreś z kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dzieci są związani z dziadkiem (moim ojcem), niż z babcia i dziadkiem ze strony ojca. Tych nawet nie widzieli od 6 lat, bo mają wywalone na wnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci są tak samo związani z moimi rodzicami i rodzicami męża. Jak jedzemy do jednych dziadków to starszy syn "rozklada" sobie pobyt od rana "teraz będę u tej babci, pózniej pojadę do tamatego dziadka i wrócę do tej babci na noc". dziadków dzieciaki mają cudownych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze tak czułam, że babcia od strony mamy jest dla mnie bliższą rodziną. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo równie często spotykam się z obydwiema babciami a babcia od strony taty dodatkowo pomagała nam finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×