Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przypuśćmy, że bardzo pociaga was dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

z którą nie możecie być. Jak to ukrywacie przed dziewczyną, co odczuwacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co można odczuwać, złość pewnie, tego nie da się ukryć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą sie podobać sobie ale nie przekraczają granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złość powiadasz... czyli unikasz jej, jestes niemily dla niej, czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod presją zawsze popełnia się błędy, więc jeśli ma Cię to uspokoić, nie wykluczone, że mimo iż ten ktoś czuje do Ciebie mięte, zachowuje się przy tym irracjonalnie i odpycha zamiast przyciągać, ale może być też tak, że robi to całkiem świadomie bo nie może Cię mieć właśnie i system wartości ściera z racjonalnością :) ale także może Cię po prostu nie lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby była szansa przynajmniej na przyjazn to nawet by mnie to kręciło,taki spacer z nią ubraną w mini,a jak widywałbym ją okazjonalnie to coś między obojętnością i zazdrością,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałyby znaczenie powody przez które nie moglibyśmy być razem. nie potrafię udawać że kogoś nie znam lub nie widzę jeśli chociaż trochę się znamy, chociażby powiedzieć cześć, nawet dziewczynom które mnie kiedyś nie chciały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ktoś mnie nie szanuje to niech nawet tego nie oczekuje ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19 doprawdy Jarek? Taki kontaktowy jesteś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,mam fantazje o kobiecie atrakcyjnej,nie dla mnie,która pokusiłaby mnie swoimi nogami,a potem poszła na seks z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Jarek żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 21-19 pisał Jarek,jak jeszcze dałaby swoich stóp podotykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh to ja pisałem 21:19 i nie jestem jarek a M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:25 jeżeli to też Twój wpis Jarek, to jestem tego samego zdania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19 to piszesz Jarek, że nie potrafisz udawać, że kogoś nie znasz? ;) Zastanawiające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie Jarek pisał,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może, po prostu tak mi się z nim skojarzyło, może błędnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak nie jak tak, jaro to pseudonim, ale do uregulowania, jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa, odrzucenie, zerwanie kontaktu bliższego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żampierrr
pytanie głupie, ale odpowiem: jak nie mogę z nią być, chociaż mnie pociąga, to wbijam sobie do pały (inaczej łba), że może i mnie pociąga, ale FAKT, że" nie będę mógł z nią być" sprawia, że jestem dla niej JEDYNIE uprzejmy i taktowny. nic poza tym. inne myślenie dotyczy troglodytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pewnie uprzejmie i taktownie poszedlbys z nią do łóżka, gdyby tylko pozwolila? Komu ty te bajki piszesz, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zachowujecie się jak dzieci. Jak się nie może z kimś być, to mówi się trudno i cierpi, ale czy to powód, żeby być niemiłym dla tej osoby ? Jest się niemiłym dla kogoś kogo się nie lubi ( a nawet to należy zwalczać), a nie dla kogoś kto jest nam bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczyna się głupota baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:18 Też tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×