Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

życie mnie nauczyło

Polecane posty

Gość gość

Nie warto wiązać się z kimś komu na tobie nie zależy, bo tracisz przez to szansę na poznanie kogoś komu na tobie będzie zależało. I nie ma co się karmić złudną nadzieją, że nieodpowiednia dla ciebie osoba stanie się odpowiednia. Niestety to ty wybierasz czy wolisz być z kimś, ale nieszczęśliwie czy samotność, która jest ciężka, ale dajesz sobie szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile nad tym myslalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszne stwierdzenie jest tyle ludzi którzy się czują dobrze w naszym towarzystwie i rozmowa z nimi daje nam satysfakcję z bycia z nimi . A jeśli ktoś tylko chce nas wykorzystać dla swoich gierek to nie ma sensu wchodzić w takie relacje , wiem coś o tym życie mnie nauczyło , a teraz płaczę że dałam się tak wyniszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przyznaje, sluszny wniosek, szacunek to podstawa. A "po" nie wolno bac sie samotnosci, bo to jedyna szansa, jedyna droga do znalezienia odpowiedniego czlowieka. Niestety jest ryzyko pozostania samemu do konca... przynjamniej sumienie pozostanie czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc wy też to znacie. Wpadamy często w układy, które nas nie satysfakcjonują, a potem rękami i nogami staramy się je utrzymać, bo one właściwie od początku są beznadziejne, ale wierzymy, że wszystko się ułoży. A potem boimy się samotności i tkwimy w czymś co jest niedobre. To nie jest dobry pomysł na życie. W takim związku na siłę tracimy siłę i poczucie wartości. Dlatego trzeba zaryzykować samotność. I nawet jeśli to wygląda na banalny wniosek to trudno się do niego dostosować, bo trzeba naprawdę być konsekwentnym. A los kusi nieodpowiednią osobą jakby chciał znowu nam udowodnić głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie życie nauczyło ze dopóki ne poczujesz sie dobrze i pewnie ze swoją samotnością -nie wchodz w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znówu ta wariatka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, tylko trzeba uwazac... Ja poczulem sie lepiej z samotnoscia, odzyskalem pewnosc, poznalem dziewczyne. Niestety i tym razem ukryty typ "krolewny", wiec wrocilem do samotnosci, na nowo musze nauczyc sie trwac sam i zajmowac czyms niedobre mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma tego uczucia, uczucia takiego porywu z drugiej strony to to się czuje i ze słabości człowiek sobie wmawia, że to tylko mu się wydaje, przeinacza fakty, sam siebie oszukuje byleby ta osoba była. I nie chodzi tu o to, że ktoś tu jest zły. Ta druga strona np jest bardzo samotna i się umawia, żeby sobie humor poprawić. A ty się wkręcasz i brniesz. Tak można, ale lepiej sobie powiedzieć stop, bo w zakochaniu najpiękniejsza jest wzajemność i nie ma nic gorszego jak jej nie dostawać i ciągle doświadczać odpychania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już najgorsze to wylądować na ławce rezerwowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12-30 -właśnie tak mnie potraktowano nikonu nie życzę takich doświadczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przybijcie piatke, mialem tak jakies 4tyg temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez ktos probowal "trzymac w odwodzie", ale nie dam sie. I tak juz za duzo upokorzenia znioslam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..a jak powiedzialem ze sie rozstajemy, to wyznala, ze szkoda bo wlasnie sie oswajala - ostatnia proba manipulacji ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, a ja powiedzialam ze wzgledu na jego lekcewazace zachowanie, ze nie musimy sie spotykac, na co w odpowiedzi uslyszlam "Ok." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak niektorzy "sie angazuja", tutaj trzeba byc pewnym, dbac, szanowac, isc do przodu, symulantow trzeba szybko zegnac, boli, ale jak sie tkwi, to bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potraktowano eh. Nikogo nie bylo i nie bedzie. Zrozum. Niech to do ciebie dotrze w końcu. Balam sie ze mnie zostawisz no i zostawiles... Zegnaj. Moze po wszystkim sie odezwe, jak to przejde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się przyjmie udawane uczucia to jakby się oddało swoją godność. To jest tak nieprzyjemne jak odwzajemnianie sztucznego uśmiechu. Czy w ogóle się da uśmiechnąć prawdziwe jak ktoś posyła ci tak sztuczny uśmiech? Nieee to se ne da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli druga strona nie czuje tego co ty - dreszczyku emocji i takiego ciepła, tylko czuje znudzenie lekkie i rozgląda się po innych, jakby szukała kogoś do zawieszenia oka i podjarki to to już jest kaplica. Czasem się człowiek oszukuje, że tego nie widzi, ale widzi i taki się w nim smutek po takim spotkaniu przewala. Bez sensu to sobie robić. Nawet jak ta osoba na chwilę się obudzi, kiedy się ją oleje to znów się szybko znudzi jak nie będzie oporu. Bo jest tak, że gonimy za tym co niedostępne, ale z głupoty, bo mylimy to z czyjąś niezależnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już myślałem, że nauczyło Cię nie mieszać piwa z wódką. C***a tam wiesz. Ucz się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta osoba sie dzisiaj obudzila i ci mowi ze nie bedziesz miak zadnych zludzen jak postanowi wrocic do tego co czuje. Juz sie o to postara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czula ten dreszczyk przez rok ale byl niszczony. Jak wroci to jako dziewczyna bez lekow zdolna poniesc konsekwencje swoich czynow. I wroci jak sie nawroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nigdy juz nie bedzie smutna. Obiecuje ci to. Bedzie zawsze radosna i nigdy wiecej nic nie odwali. Ten smutek wynikal z czego innego. Bedzie interesowac sie twoimi pasjami i cie wspierac do konca zycia, odpokutuje wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czys ty zwariowal z jakich nudow, ty sam w to nie wierzysz. Szkoda pisac non stop to samo. Lepiej udowodnic. Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nigdy za nikim nie ogladalam. Ty to zle odbierales. Zrozum. Wmawiales sobie a tak naprawde czegos takiego nie bylo i nie ma. Czas na udowodnienie ci tego. Bedzie ciezko ale jak doprowadzilam do nieporozumien chorych to czas to naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;34- niektórzy na tą ławkę nie mają nawet szansy trafić, konkretnie to wylecieli na aut:) Ci z ławki to mają prawo mieć jakąś nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju ty naprawde to zle zrozumiales. Nie ma nikogo i nigdy nie bylo. To nieporozumienia jakies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umawia sie przez rok tylko z toba, na nikogo nawet nie spojrzy po to zeby sobie humor poprawic, prosze cie, nie widzisz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niczym nie manipulowalam. Naprawde doszlam do tego ze wszystko akceptuje. Zrozum. Chce zebys byl szczesliwy. A bedziesz tylko ze mna. Ja nie udawalam uczucia. To wynik problemow. Myslalam ze nie jestes mna zainteresowany. Tak pokazywales mi to wkolko, obojetnosc, ze w nia uwierzylam. Tyle razy eh. Ja mam problem i chcd go rozwiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mi czas na oswojenie sie z tym wszystkim. Czas jest mi w tej chwili potrzebny. A potem dostaniesz to na co zaslugujesz. Milosc. Bo to czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×