Co sądzicie o osobach które mają fiůty i kůtasy zgadliście o mężczyznach?

Co sądzicie o osobach które mają fiůty i kůtasy zgadliście o mężczyznach?

sądze że mają coś na czym bardzo ci zależy ale ci na to nie stac dlatego starasz sie obnizyc cene wyszydzajac asortyment

poniekąd ta strategia bywa skuteczna kiedy jest stosowana umiejetnie. ewentualnie moze byc źródłem dobrej zabawy i kompensacji złego samopoczucia śmiechem o ile jestes wystarczajaco zabawna. czyli dowcipna

:D dobre

a póki co nie jestes dlatego cena towaru moze tylko podskoczyc a ty jak sie (bez)c***jowo czułas tak sie będziesz czuła nadal

druga opcja jest przeciwna (jak to opcja) czyli rżniesz sie na lewo i prawo i wyszłaś z założenia że ten stan będzie trwał wiecznie a koootasy przyczepione do ponetnych osobników będą spadac z nieba jak spadochroniarze pod arnhem

ta dostepnosc o czywiscie musiała spowodowac obnizenie wartosc , które przejawia sie między innymi zakładaniem takich tematów. jak bym sie nazywał balcerowicz to bym cie zaczął straszyc deflacja stagnacja i i upadkiem gospodarki

obydwieopcje faktycznie charakteryzują sie jednakowym podejściem wyrażającym się słowami "nie ma sensu sie starać" to oczywiscie doprowadzi cie do jakichś zgubnych zachowań a te zaprowadzą cie do grobu przytułku albo psychiatryka

w obydwu przypadkach będziesz szukała alternatywy i w obydwu przypadkach twoje "biznesowe" podejscie spowoduje zachowania agresywne i nastawione na wywołýwanie spadajacej bądź niedostatecznej (czyli jeden c***j) przyjemności. dzieki temu będziesz mogła podac grabe naszym przedcywilizacyjnym przodkom i pójść w strone przekraczania tabu społecznych

ciekawym zjawiskiem jest konglomerat róznych deficytów w sferze realizacji instynktów i dopływu bodźców zmysłowych nazywany nudą. nuda zaprowadzi cie za rączke w takie rejony z których juz nie dasz rady wrócić. oczywiscie jezeli bedziesz dalej deprecjonowac swój stan posiadania i samozadowolenia

czasami jest to korzystne czasami nie. jak będziesz szukała korzyści tylko w sferze zmysłowej i w róznych biochemiczno hormonalnych automatyzmach to już w zasadzie przepadłaś. nawet nie będziesz mogla sie chwycic takiego koła ratunkowego jak "jestem kooorfaprzeciez normalna"

jest cała masa ludzi która w to poszła stali sie bezmyslnymi kukłami nawet uważaja że kierują swoim zyciem a prawda jest taka ze ich mozna kupic za garść specyficznych doznań. przykra sprawa jako że wiekszosc z nich dzierzy prominentne i odpowiedzialne stanowiska

niektórzy coś tam nawet lubią piertolic ze sie skumali z diabłem. to nieporozumienie. diabeł sie z nikim nie kuma. diabeł sprzedaje wszystko co sie da sprzedać po jak najwyższej cenie. n zresztą trudno mieć o to do niego pretensje.

czyli odpowiadając na twoje pytanie w kontekście twojej sytuacji bo chyba o to tu chodzi. zostań lesba

nie no zgrywam sie:P czego ci trzeba cipcia?