Mój facet przeczytał moje wszystkie rozmowy na FB od 2008

Było to pół roku temu i dopiero teraz mi o tym powiedział. Jesteśmy razem od roku. Były tam różne moje prywatne sprawy, historie intymne z innymi osobami - jak to w życiu. Był moment, że oddał laptopa do naprawy i pozwoliłam mu korzystać ze swojego komputera. Z przyzwyczajenia zapomniałam się wylogować, ale myślałam że jest na tyle dorosły, że uszanuje moją prywatność. Ja mając wielokrotnie okazje, nigdy nie zajrzałam mu na facebooka. Nie znalazł w moich rozmowach nic, co szkodziłoby naszej relacji, ale mam złamane serce. Nie umiem się z tym pogodzić. On się cieszy, że teraz wie o mnie wszystko, a ja strasznie cierpię. Moja potrzeba prywatności, intymności, bezpieczeństwa i zaufanie legły w gruzach. Nie wiem czy chcę kontynuować ten związek. Wszystkie rzeczy mam u niego w mieszkaniu aktualnie. Co robić?

Ja bym zerwała. To brak zaufana i poważne naruszeni prywatności. Może tez świadczyć ze on chce Cię kontrolować...

skasuj facebook

Zmień faceta. Ten jest jakiś psychiczny. Mnie by czyjaś rozmowa, nawet z wczoraj, nie obchodziła. I wyloguj się zawsze :)

Facet jest oczywiście debilem i zasługuje na kopa w d**e, ale uważaj żebyś nie trafiła na drugiego takiego...teraz jest jakaś posrana moda na czytanie sobie wszystkiego i niektórzy nawet oczekują, że dasz im swoje hasła...

No i dobrze. Po co facet ma marnować życie z przechodzoną k****a?

Moja dziewczyna musiała mi podac wszystkie hasła do wszystkiego i na bieżąco czytam jej korespondencje na mailu i fb i innych,

I to jest właśnie chore.