Gość gość Napisano Grudzień 2, 2017 Mój narzeczony omija alkohol jak tylko może. Ma tylko zasadę, że raz w tygodniu kupi sobie 1-2 piwa, przeważnie z małych nieznanych browarów, które pije. Wesela, imprezy - pije tylko soki czy kolę. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej czasami mi wstyd, że wszyscy piją, a on nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach