O tym jak Netanyahu uwalnia Izrael od czarnoskórych imigrantów.

O problemie pisał niedawno izraelski Haaretz. Należy pamiętać, że Afrykańczycy, którzy przybywają do Syjonu to przede wszystkim Erytrejczycy – uciekający przed dyktaturą – którym Niemcy dają azyl polityczny w 81 % przypadków, zaś pozwolenie na pobyt w 99 %. Jak wygląda sytuacja w Izraelu? Już wstępnie Izrael wyposażył się w ustawę, która pozwala na zatrzymanie imigrantów bez dokumentów – na czas nieokreślony. Często są oni wyłapywani przy pomocy jak najprawdziwszych obław, podczas gdy pracują (np. w hotelach). Jest to ta sama metoda zatrzymań administracyjnych (tj. bez oskarżenia i bez procesu), jakich Izrael używa w stosunku do setek Palestyńczyków. Oprócz tego, Syjon rozwiązał problem imigracji odsyłając nieszczęśników do Afryki – jednakże nie do ich własnego kraju, tylko do Ruandy i Ugandy. Netanyahu zawarł porozumienie z dwoma wymienionymi krajami, które akceptują "przyjmowanie" migrantów w zamian za 5000 dolarów za osobę, wypłacone przez Izrael.

http://ram.neon24.pl/post/141224,o-tym-jak-bibi-poradzil-sobie-z-imigrantami-afrykanskimi

można? można trzeba się uczyć od innych

Syjoniści mogą,tylko nie Europejczycy,bo wtedy są antysemitami,homofobami i rasistami ect. Lewacy doprowadzą ten kontynent do upadku!

oby tak się stało w Polsce, ale nie PiS realizuje plan wyniszczenia narodu polskiego, trzeba ich jak najszybciej obalić, ale do wyborów daleko, a mają pełnię władzy, źle, źle...

Taa.. wyniszczenia.. 40mln Polaków i 300 tys imigrantóff.. ale przejepane :P