Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

single, jak spedzacie niedziele?

Polecane posty

Gość gość

co porabiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze chodzę w niedziele rano na fitness- 2 godziny, potem śniadanie w ulubionej kawiarni. Zwyczajowo rozmawiam też przez co najmniej pół godziny z moim kumplem, który mieszka w innym mieście. I jeśli nie ma nic ciekawego w kinie, albo nie umówię sie z kimś ze znajomych to reszta dnia jest na odpoczynek z książką, jakieś maseczki na twarz i włosy, zrobienie paznokci itp. Z prac domowych tylko jakiś późny obiad. Jak jest ładna pogoda to lubię też chodzić do parku karmić wiewiórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nudzisz sie czasem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy się czasem nudzi i to normalne. Nie można zyć w ciągłym pędzie od atrakcji do atrakcji. Czasem nie robię nic- chodze w pizamie do południa, bo tego chce mój organizm- zwykle wtedy, gdy miałam dużo wrażen i obowiązków w pracy. Nawet w związku z kimś można się nudzić i nie mieć ani pomysłu, ani ochoty na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś powiedziala to nieudaczniczka ktora mieszka u rodziców buahahhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak i taka nawet nie chce przegrywa z milionami mającego kilometrowy apartament:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej miec wlasny apartament niz mieszkac z rodzicami nieudaczniczko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucze się zaocznie wiec średnio co drugi weekend z życia wyjęty, ale jak mam wolne to niedziele spędzam albo na działce, albo robie sobie autem wycieczkę poza miasto, czasem jakieś zakupy, a czasem jak mi się nie chce to leże wentylem do góry i ubolewam nad swoją żałosną egzystencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płacze w poduszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.50 Akurat od jakichś 10 lat mam własne 3-pokojowe mieszkanie na strzeżonym osiedlu. Bez kredytu my sweet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez kredytu czyli od starych, haha, kolejna szmata nieudacznica co dostala na gotowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, myslisz, ze każdy tak ma jak ty, że musi powrzucać wyzwiska zeby sie leczyć z kompleksów. No niestety, akurat nie potrzebuję pieniędzy od rodziców. Na studiach wyjechałam do Frankfurtu na staż i wiele lat pracowałam tam w bankowości. Na tyle dobrze , że w Niemczech firma wynajmowała mi mieszkanie i praktycznie przez 8 lat 10 lat spokojnie mogłam odkładać prawie całą pensję. A i teraz po powrocie do kraju zarabiam tyle , ze mi wystarczy, a i rodzicom moge pomóc. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×