Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to bardzo kontrowersyjne, ale najszczęśliwsza jestem jak jestem bezrobotna

Polecane posty

Gość gość

mam czas na naukę języków, czytanie książek, nie mam stresu związanego z niemiłymi ludźmi w pracy, mam czas dla rodziny, doceniam wszystko, to że pada śnieg, ze świeci słonce (a jak jestem zapracowana to nie zwracam uwagi, mam mózg zajęty problemami) cieszy mnie wyjście na spacer. Ogólnie moja kondycja psychiczna poprawia się. Oczywiście wiem, ze tak nie moze być wiecznie i chciałabym mieć pracę która nie wysysa ze mnie radości zycia, ale jak taką znaleźć? Dotychczas pracowałam na niskich stanowiskach, więc "chyba" nic dziwnego, że mnie to nie cieszyło. A u was jak jest? To znaczy wiem, ze nawet jak praca jest nudna, ale są chociaż fajne koleżanki to jest ok, ale nie trafiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yeebac prace i yeebac szkole i yeebac system najlepiej zyc i byc wolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kontrowersyjne, większość osób woli nie pracować, tylko mało kto ma utrzymywacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego żyjesz? Opłaty, na jedzenie, środki czystości jakieś ubrania, to są wydatki na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam po szkole nie pracowalam 9miesiecy i niesamowicie dobrze sie wtedy czulam wrecz kwitlam. Pozniej po stazu ktory byl totalnym koszmarem mobbing itp znow bylam z pol roku bez pracy i to bylo super uczucie bardzo wypoczelam bylam swobodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pracuje i nie ucze sie 6 lat i żyje i bede tak zyl do konca zycia, bardziej mnie interesuje dożyć do setki niż zawracać sobie głowę za co będę jadł, na świecie ludzie mają miliardy dolarów i mają tyle szmalu ze sami nie wiedza ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest.Jak uwalniasz się od patologicznego systemu,to jesteś szczęśliwa.Człowiek nie jest stworzony do niewolnictwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl o pracy na wlasny rachunek, tzn. takiej zebys albo byla sama szefem, albo zebys wytwarzala rzeczy, ktore potem ktos inny bedzie sprzedawal (moze to byc wszystko: od produkcji swietnego miodu, przez lalki dla dzieci po szycie jakichs ubran), slowem: jak najmniej kontaktow z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca jak kazda inna SSIE PAŁE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym nie ma nic kontrowersyjnego. Zdecydowana większość ludzi chce mieć pieniądze a nie pracę i jeśli mogą sobie na to pozwolić to nie pracują. Oczywiście polecam przede wszystkim rozsądek bo uzależnienie się od dochodów męża/partnera często może okazać się zgubne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego niektórzy tak cierpią, że nie maja co robić? i nie lubią byc w domu? potrzebują kontaktu z ludzmi nigdy ich nie rozumiałam, mam zainteresowania, którymi mogę sie zająć w domu i tez nie ciągnie mnie do kontaktu z obcymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
a do czego cie ciągnie ? Do pokazywanie tzytzków na instagramie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odwrotnie W pracy czuje sie dobrze W domu umieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciągnie mnie do nauki do czytania ambitnych książek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego w domu umierasz? W domu jest bezpiecznie, ja sie ma swoje zainteresowania to nie ma nudy. A w pracy stres, złośliwi ludzie, oceniają twój strój, miny, wygląd. Jak mi ludzie opowiadają o swojej pracy to wszyscy mówią o problemach, o mobbingu o niskich zarobkach, więc nigdy nie zrozumiem jak mozna to woleć od swojego domu. 90% ludzi ma nudną i żmudną pracę a taką super kreatywną i opłacalną zdecydowana mniejszość. Mały procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w domu też możesz pracować, http://vmoney.host/7214283596936/ tu jest coś typu klikacza, tylko na twoim poleceniu musi być 30 osób żeby móc przelewać paypalla :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.12.04 to dlaczego niektórzy tak cierpią, że nie maja co robić? i nie lubią byc w domu? potrzebują kontaktu z ludzmi nigdy ich nie rozumiałam, mam zainteresowania, którymi mogę sie zająć w domu i tez nie ciągnie mnie do kontaktu z obcymi ludźmi Bo ludzie spełniają się w rożny sposób. Jedni kochają to na czym zarabiają i to jest ich hobby a inni wola zajęcia które można wykonać w domu. Ekstrawertycy ciągną do ludzi, introwertycy uwielbiają sami siedzieć w domu. A jednych i drugich jest dyzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są wszystko wymówki nierobów. Tzn faktycznie macie rację z tym systemem, ale takie rzeczy moze mówić osoba, która już w życiu przepracowała swoje. W waszym przypadku to są nędzne wymówki. Pewnie będziecie darmozjadami na utrzymaniu facetów i będziecie wmawiać sobie i innym protekcjonalnie, że jesteście tradycyjnymi żonami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×