Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do wszystkich oburzonych tym, że chcę kogoś zabić.

Polecane posty

Gość gość
Siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie siebie, sam i tak kiedyś umrę. Ale zanim to nastąpi kilka ludzkich odpadów padnie od mojego gó\wna wstrzykniętego domięśniowo lub dożylnie. Tak panie, witam pana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy umrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.32 odpadów? Zacznij, nie juz zacząłeś przecidź z marnym skutkiem jak zawsze:P, kontynuuj teraz u narzeczonej akceptującej twoje zwyrodnienie choć udaje, że w nie nie wierzy a potem u fab8sia i mu podobnych, na końcu u siebie; bo ci których nie udało ci się zabić zatanczyli na twoim grobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście każdy, tylko jeden wcześniej drugi później, jeden w ciepłym łóżku a drugi w męczarniach z gó\wnem w oczodołach po wyłupanych gałach.:) Pan z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co to za czubek?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:38 ty też jesteś odpadem ale nic mi nie zrobiłaś dlatego z mojej strony nic ci nie grozi. Po prostu zlewam takie "osoby" ciepłym moczem. A wracając do tematu to mam nowe pomysły co wstrzykiwać. Chodzi mi po głowie woda z proszkiem do prania, ocet, a także wyciąg z zepsutego mięsa z robakami. Pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.38 współczesny Dioklecjan? Nie za wysoko mięrzysz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko duzo gadasz a naprawde pewnie nawet karpia w swięta nie zabijesz i wołasz sąsiada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś wstrzyknąłem własny kał jakiemuś żulowi i wierzcie mi, słuch o nim na ulicy zaginął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×