Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkurzona mama hhh

O myciu rak przed kontaktem z niemowlakiem. Konieczne czy nie?

Polecane posty

Gość Wkurzona mama hhh

Właśnie przeczytałam temat na forum ze to nie potrzebne ze dziecko musi mieć kontakt z bakteriami Też to słyszałam kiedy prosiłam rodzine i znajomych zeby umysłu ręce gdy chcą wziąć synka na ręce. Raz umili przy kolejnej wizycie jak nie przypomniałam to nie albo słyszałam że "umylam przed przyjściem " ta a po drodze spalila papierosa podrapala się po tyłku i poglaskala psa. Gdy syn miał 6 tygodni dostał biegunki wymiotow i wysokiej gorączki . Diagnoza bakteria e coli! Moje dziecko miał o crp 160 gdzie norma jest do 5. Lekarz powiedział że pare godzin później było by za późno Tak ze nie mówcie ze mycie tak przed każdym kontaktem z dzieckiem to przesada ja prawie straciłam syna . Od początku myłam ręce i dezynfekowalam przed kontaktem z dzieckiem a przyjdzie Ci jakas ciotka i będzie mówić że ona tak nie robiła ze przesadzam i ze maly będzie mial alergie na wszystko Dziewczyny nie dajcie się zwieść mycie rak to podstawa a nie przesada . Z bakteriami się dziecko jeszcze zdąży oswoić a wy nigdy nie wiecie czy dama która bierze dziecko na ręce umyka je po wyjściu z toalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje. Ludzie nie myślą o tym, ze przed przyjściem trzymali brudna kierownice, banknoty i byli w sklepie, czy telefon:/ ja będąc w domu nie myłam przesadnie ciagle rak, oprócz oczywistych tupy po toalecie, ale jednak w domu to w domu. Po powrocie z wyjścia zawsze i pilnowałam, zeby odwiedzający tez to robili (chociaz i sami wiedzieli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mycie ok ale dezynfekcja to przesada i robi więcej szkody niż pożytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona mama hhh
Zależy...jesli robisz obiad i kroisz surowe mięso zwykle umycie rak może nie zdjąć tych bakterii a dezynfekcja już tak. Zależy po czym dezynfekujesz. Ja zawsze po właśnie kontakcie z mięsem itp po toalecie zmianie pampersa . Gdy wiem że mogłam mieć kontakt z groźnymi bakteriami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jest zdania, ze dezynfekcja przesadzasz. Jak urodziłam dziecko, to co chwilę obsesyjnie wręcz mylam ręce, zwłaszcza ze mam psa. W pewnym momencie porobily mi się wręcz rany na dłoniach. Powiedziałam sobie dość tego wariactwa! Oczywiście mycie rąk po powrocie do domu, po skorzystaniu z toalety itp. Jest obowiązkowe, ale teraz jak glaskam psa, to bez problemu potem dotykam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce myje się z a w sz e po przyjściu do domu więc tym bardziej jak ktoś obcy przychodzi i chce dziecko dotykać powinien najpierw zadbać o czystość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie rozumiem, jak można wejść do domu i nie umyć rąk, to pierwsza rzecz, którą robię po rozebraniu się. A tym bardziej jeśli byłoby dziecko w domu. To jest dla mnie tak oczywiste jak mycie zębów. Niestety w naszym kraju ludzie są z higieną mocno na bakier, to widać i czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam jednych co chuchali, dmuchali, wszystko myli, dezynfekcja, wyparzanie, sranie po scianie... dzieciaki choruja srednio raz w miesiacu.kilka razy w roku szpital. brak odpirnosci. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpadamy ze skrajnosci w skrajność. Myciecrak to nie nadmierna higiena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, mycie rąk nie oznacza że wszystko w zasięgu niemowlaka jest sterylne :/ Dopiero co był tu temat jak to pani ogromnie się oburzała że w sklepie sprzedawczyni podała jej wędliny bez rękawiczki, i tymi samymi rękami brała pieniądze. To jakaś różnica? Zakładam że autorka nie oczekuje od każdego dezynfekcji rąk Domestosem zanim w ogóle dotknie dziecka, tylko przypomina o elementarnej higienie, tj. myciu rąk po przyjściu do domu. Sama niestety musiałam przypominać siostrze, skądinąd czystej dziewczynie, zeby po każdym przewijaniu umyła ręce a nie zabawiała dziecko, w końcu postawiłam po prostu przy przewijaku butelkę żelu antybakteryjnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam taki problem tylko że teściowie nie chcieli myć rąk nawet jak mały był noworodkiem a mi tylko chodziło o wodę z mydłem. Najgorzej jak wiesz ze ktoś jest osobą która idzie do kibla i nie umyje. Teść potrafi kupę robić i nie myć rąk a szwagierka zmieni tampony i nie myje. Także myśląc tylko o to że tacy istnieją jest przerażające i ohydne. Ja sama nie chciałabym nawet dać cześć takiej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Ja w ogóle nie rozumiem, jak można wejść do domu i nie umyć rąk, to pierwsza rzecz, którą robię po rozebraniu się." No właśnie, dla mnie też to jest normalne. Wchodzę do domu, do pracy, do znajomych, rozbieram się i idę umyć ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest bardzo wazne zwlaszca teraz, jest taki *****ludnosci, lotniska i nie wiesz kto i skad na ciebie nakicha czy kto mial w rekach pieniadze, dotknie poreczy w sklepie, schodach ruchomych czy autobusie. Znajomej syn, student, zarazil sie gruzlica przy wydawaniu jedzenia imigrantom. Teraz mozna sobie wyobrazic, ze ktos nie myje rak po dotykaniu pieniedzy i co moze przeniesc, nie tylko gruzlice, rowniez afrykanskie choroby. Koniecznie trzeba porzadnie umyc rece po przyjsciu do domu. Dezynfekcja nie jest konieczna, ale porzadna czystosc tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gruźlicą nie zarażasz się od niemycia rąk (droga skórna owszem, jest możliwa, ale to jest skrajnie mało prawdopodobne i dotyczy przypadków gruźlicy odzwierzęcej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz jak dlugo trwalo zanim zdiagnozowano u niego gruzlice? Pytam retorycznie, czy chocby kazdy przestrzega rtg pluc co 2 lata? Gruzlica byla tu tylko przykladem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo mówicie ludziom żeby myli ręce jak chcą się bawić z dzieckiem? Czy to przesada mówić żeby robili to przy 1,5 rocznym dziecku? Według mnie zawsze należy nawet przy większych dzieciach ale nie wiem czy nie przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po powrocie do domu zawsze nalezy umyc rece. Po skorzystaniu z toalety, pracy w kuchni z miesem, jajkami powinno byc oczywistoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamama
Mycie rąk obowiązkowo po powrocie do domu, kontakcie ze zwierzakami, mięsem, jajkami, śmieciami/wszelkim brudem. Na dworze/mieście przed akcją typu "przewijanie", dawanie dziecku jeśc itd. przecieram zawsze ręce dokładnie chusteczkami nawilżanymi typu http://www.johnsonsbaby.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia33opo
Witam wszystkie mamy, My w przedszkolu w Opolu, korzystamy z dozowników, które mają płyn do dezynfekcji rąk, dzieci po każdym posiłku i zabawie np. na dworze korzystają z nich. Sama też zainstalowałam taki dozownik u nas w domu i w miarę możliwości korzystamy z niego systematycznie całą rodziną. przedszkole współpracuje z https://higma-service.pl/plyny-dezynfekcji-rak/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×