Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego jest odporny na tabletki?

Polecane posty

Gość gość

Mój brat założył się z kuzynem, że weźmie całe opakowanie Ibumu (60 TABLETEK!!!) Zdążył wziąć 20 zanim się o tym dowiedziałam i mu tych tabletek nie wyszarpałam. Zażył dawkę 4 g ibuprofenu, a z tego co mi wiadomo ok. 1,5-2 g jest źle, są wymioty, biegunki i bóle żołądka. A on wcisnął w siebie 2 razy tyle i nic. Cały czas czuł się okay, żadnych efektów przedawkowania. :/ Nie wiem co o tym myśleć, czemu on jest taki zahartowany? Martwię się o niego, ma dużo problemów i chociaż chodzi do psychologa niewiele mu pomaga. Boję się myśleć, że on wcześniej zażywał dużo większe tabletki leków żeby się... żeby odejść i dlatego takie "daweczki" nie robią na jego organiźmie różnicy. Powiedzcie co mam o tym myśleć, opiekuję się nim od kilku miesięcy, rodzice mieli gdzieś jego zdrowie psychiczne, a chłopak próbuje siebie samego zniszczyć na każdy możliwy sposób. :( Dlaczego on jest taki odporny na tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie mają różną "odporność" na leki, to co pisze na ulotkach to średnie statystyczne przyjęte normy, ale to nie znaczy że dokładnie każdy pod to podchodzi. Ja np. też jestem tzn. leko-odporna, mimo że nie szprycuje się w celu zahartowania. Po prostu tak mam, że faktycznie mogę brać 2 razy tyle co norma i nic mi nie jest. Więc****ewnie on tez tak ma i tym bym się aż tak nie martwiła, jak tym, że on bez powodu chce łykać takie ilości tabletek. Skoro tak się zachowuje to faktycznie ten psycholog niewiele mu pomaga. Może zmieńcie albo do psychiatry z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×