Wstyd mi przynać w CV

3 lata wycięte z życia. Najpierw podejrzewano u mnie borderline, potem depresję. Leczyłam się, to był bardzo trudny okres dla mnie. Na szczęście mój mąż był przy mnie. Postanowiłam poszukać pracy, w końcu. I tutaj pojawia się problem. Moja ostatnia była ponad 3 lata temu. Nie wiem co zrobić z tą trzyletnią luką. Mam 27 lat i wstyd, że tylko jedna praca za mną , nie licząc dodatkowych zajęć typu ulotki, hostessa. Przecież nie przyznam się, że się leczyłam, bo nikt mnie wtedy nie przyjmie. Może napiszę, że zajmowałam się dzieckiem? Nie mam dzieci i boję się, że to by się wydało. Może pobyt za granicą? Ale jeśli tam niby sobie dorabiałam to będą chcieli świadectwa pracy:/ Nie wiem co mam robić:/

up

Napisz, że byłaś zagranicą a gdzie i po co to nie ich sprawa

Nie przejmuj się. Nie tylko Ty masz lukę w cv. Jak zapytają, to powiesz, że pracowalas dorywczo na czarno. Jak wiele osób.

Nie przejmuj się. Prowadziłam ostatnio rozmowy rekrutacyjne i wiele osób ma różne luki. Najważniejsze jest to jakim jesteś człowiekiem i jak zaprezentujesz się na rozmowie. Zależy gdzie będziesz aplikować, pomysł z pracą zagranicą jest ok. Powiedz, że wróciłaś i masz dużo zapału do pracy teraz.

nie trzeba okazywać świadectw pracy, tu chodzi tylko o naliczenie urlopu

A co wy się świadectwami pracy przejmujecie, żaden mój szef tego nie widział na oczy, tylko kadrowa wzięła do wyliczenia urlopu po tym, jak podpisałem umowę.

Mam ten sam problem, różne choroby wykluczały mnie przez pewien czas. Wiadomo, że nie powiem tego pracodawcy... Więc jakie kłamstwa są najbardziej 'stosowne'?

Podobno nawet przepis jest taki, że przy rekrutacji możesz pokazać wyłącznie świadectwo pracy wydane w roku w którym się rekrutujesz domowej pracy, a wcześniejsze przedstawiasz dobrowolnie. Ale oczywiście jak trafiaz na rekrutację do firmy, gdzie siedzą lale od HR (nie mylić z kadrami) to dadzą ci 50 testów psychologicznych i prześwietlą az do ukończenia liceum. Więc jak trafisz do TAKICH p**d to będą cię wypytywać co robiłaś 3 lata, wtedy mówisz ogólnie że miałaś kłopoty zdrowotne, temat wyleczony i nie pracowałaś wtedy. A jak jesteś na rozmowie, najlepiej z samym szefem lub kierownikiem (tacy nie są drobiazgowi) to pracowałaś jako hostessa, nie mogłaś znaleźć pracy w zawodzie, teraz byś szła do pierwszej pracy na etat i to twoja wersja.

Do nowej a nie domowej ;) telefon myli

Mów,ze byłas za granicą. Jestem z canady tu nie ma świadectwo pracy, przy szukaniu pracy zazwyczaj chcą tylko referencje w postaci numerów telefonicznych do osób u których pracowałas. Jeśli chcesz daj e-mail przyśle ci mój kanadyjski numer i jeśli ktoś zadzwoni to powiem, że pracowałas u mnie w biurze przez 3 lata. Buzie.

różne są przyapdki losowe, nie mysl sobie ze wsszyscy tacy ulozeni i porządni

a jak będą chcieli to dokładnie sprawdzić? np. opieka nad osobami starszymi?

daj im tylko swiadectwo z poprzedniej pracy , powiesz że z tej z zagranicy nie masz bo to była taka dorywcza praca w ramach pobytu np u rodziny za granicą i tyle, będzie dobrze:)

ja jak miałam luke powiedziałam ze to problemy osobiste rodzinne i przeszło

a h ich to obchodzi

a jakie leki brałas

Jak tez miałam ogromna luke bo zajmowalam sie dzieckiem kilka lat ale udalo mi sie znalezc prace na szczescie

up