Problem z Partnerką :(

Witam, na wstępie dodam ze jesteśmy ze Soba okolo jednego roku.. problem zaczął sie po roku szkolnym.. staralem sie na wakacje jak moglem, jezdzilem do niej kupowalem kwiaty, zabierałem na przejażdżki różne miejsca.. od kiedy zaczął sie rok szkolny.. zrobila się malomowna.. podczas seksu to nie jest to samo.. ma humorki różne.. przyjeżdżam do nirj odkladam na bok swoje obowiązki.. pieniwdze, by moc sie spotkac z nią.. s Aczkolwiek widzę ze niema tematów do rozmow.. chetniej bytuje z.koleżankami.. pomimo tego ze tylko w szkole z nimi rozmawia.. tak to.nigdzie nie wychodzi zazwyczaj.. ciagle sie o cos ja czepiam.. nie wytykam jej ale.sugeruje jej ze cos jest nie tak.. czesto.wolo.ciszę a po chwili gdy napisze do nirj kolezanka wysyla.mi zdj smieszne z nia itp.. ze mna nie potrafi.. wstydzi sie? ,niewiem bywam czasem upierdliwy.. ale kocham ja i wiem ze ona mnie tez.. ale brakuje mi poczucis humoru, nie moze przelamac bariery.. hmm śmiesznego humoru ze mna.. robienia glupich zdjęć.. znajomi ją ciągle męczą.. podlega zdaniu swoich kolezanek.. nie wiem czesto.co ona w szkole.robi.. dopiero gdy z.niej wydusze.. to mi powie a Tyle razy ja prosze. Pisz mi co tam jak dzien spedzasz, podejrzewam ze gdyby napisala.koleżanka opowiedziała by jej od A do Z.... ma swoje dziwne humoru min ciszę.. ktorej nienawidzę.. nie widzi we mnie bledow, obiecalismy sobie.mówić o bledach niedawno sie dowiedziałem ze placze przez to ze czepiam sie jej.. niewiem co mam myslec o Tym licze na.rade, moze problem tkwi we mnie? Jest przy mnie cicha brak jej pomyslow na jakikolwiek byt jest strasznie obojetna.. z kolezankami to co innego.. pomozcie Dodam że ciągle mowi mi jak mnie kocha i teskni.. ale.nieraz sytuacja pokazala ze poprostu to piszę.. nieumie mi tego pokazać.. potrafi zasnąć pisząc ze mną.. ciagle teskni ja też.. nie potrafi sie cieszyć na mój widok.. a widzi ze na palme bym wlazl zeby miala wsZystko...

Widzisz jesteś tzw. p**deczką, normalnie ciepłekluchy wszystko dajesz jej na tacy to po co ona się ma starać, ty odkładasz kase, ty skaczesz obok niej to po co ona ma sie starać skoro ty wszystko robisz za nią... Dlaczego nie dajesz jej zainwestować zeby np. za coś zapłaciła, żeby zaproponowałą spotkanie, żeby przyjechała do Ciebie. Czy Twoje życie kręci się tylko wokół niej ? Pewnie nie masz kolegów, pewnie nie masz dla nikogo czasu a skaczesz jak p**deczka obok niej. Dziewczyna potrzebuje faceta z jajami, weź ją 'olej' i pozwól jej zainwestować niech ona się wykaże bo chłopie jesteś przewidywalny dla niej znudziłeś się jej. Serio to Ci mówie, nauczyłem się na własnych błędach...

Ile masz lat ,a ile ona?

ona 19 ja 23