czy wspominać o tym facetowi?

Jesteśmy razem 4 miesiące. On był w związku, powiedział mi. A ja co mam powiedzieć. Oficjalnie nigdy nikogo nie miałam. A tak naprawdę spotykałam się przez 6 lat o wiele starszym facetem i z nim sypiałam. Przestałam dopiero jak jego spotkałam. Wie, że nie jestem dziewicą. jest ciekawy ilu było przed nim.

Powiedzieć że był jeden przed nim, bez zbędnych szczegółów. Natomiast jeśli bardzo zacznie drążyć temat, to lepiej powiedz prawdę. Chodzi o to, żeby jak najmniej powiedzieć ale równocześnie nie oklamywac. Bo chyba nie ma nic gorszego niż budowanie związku na kłamstwie.

Absolutnie żadnych szczegółów. Było minęło. Byłaś w krótkim /długim związku. Rozpowiadanie o byłych czy ich przeliczanie to brak klasy. Koniec. Mój np.nie wie, że krotko przed poznaniem miałam aborcje. Po co ma to wiedzieć? Wie tylko, ze nie chce mieć dzieci (on już ma jedno po rozwodzie).

Po to ma wiedzieć bo tylko osoby z określonym charakterem wygrzebią z siebie własne dziecko. Daj mu prawo wyboru czy chciałby być z kimś takim, tak jak sobie dałaś wybór na nie-posiadanie dziecka

To, co robiłaś przed związkiem, to twoja sprawa.

Wierzysz w to że każdy facet spowiada się nowej kobiecie ze swojej przeszłości i dodaje szczegóły?

Ja bym nie dociekał ale jak ci nie odpuści too nie mów że dużo starszy bo możesz go obrzydzic.