Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie auto kupić po 30?

Polecane posty

Gość gość

Hej! Po wielu latach odkładania no i wiadomo, dzięki znajomościom mogę kupić samochód, mam 2 do wyboru: 1. Fiat 125p (FSO 125p), wersja ME (silnik wzmocniony od FSO Poloneza 82KM, 5 biegowa skrzynia, zapłon elektroniczny, elektrycznie podgrzewana szyba z tyłu) 2. Wartburg 353W, DeLuxe (niestety 4 biegowa skrzynia, ale niemieckie, dobre wykonanie wozu, szyberdach, szyba podgrzewana z tyłu, halogeny) Wartburg ma już przestarzały silnik dwusuwowy, FSO 125p ma mocniejszy silnik, 5 biegową skrzynie, ale... no jednak za Wartburgiem przemawia jakość i wbrew pozorom ekonomia... Jeździłam dwoma autami i jakoś hmmm... no cóż nie ufam wyrobom z FSO.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co takie stare auto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porsche kup! 450 PS MODE TYLKO POLECIC BedzieSZ zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuj polskie! Syrenkę 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje GT3 RS blednie (RC)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką sume masz na auto i do czego ma głównie służyć docelowo? Dojazdy do pracy? Jak daleko? zabawka na weekendy? wypady gdzieś dalej kilka razy w roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupowanie auto po "znajomości" to w 99% rozczarowanie i potem koniec znajomości, nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30 to już dobrze jest kupić nowe auto, które będzie nam służyło ale również naszym dzieciom. My z mężem zakupiliśmy w zeszłym tygodniu peugeot 308. Ja zdecydowanie nie doradzam kupowania używanych samochodów, teraz dielerzy organizują akcję wyprzedaży rocznika i można kupić naprawdę świetne modele w atrakcyjnych cenach. Tak jak ja to zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowe auto - na to trzeba mieć kasę i do tego talon albo asygnatę... Czyli jak zawsze znajomości. Używane też loteria.. Ja kupiłem od sąsiada Skode 105 i jestem zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tacy jacy Polacy
Ponieważ normy produkcyjne były uzależnione od ilości, jakość wykonania samochodów produkcji polskiej pozostawiała wiele do życzenia. Schodziły one z taśm produkcyjnych z szeregiem usterek. Wypuszczanie do sprzedaży bubli i brakoróbstwo złośliwi uznawali nawet za swoistą „politykę firmy”. Wśród wad produkcyjnych częste było np. przeciekanie przedniej szyby w Fiatach 125p czy uszczelek drzwiowych w Polonezie. Świeżo upieczonym kierowcom mogły się również trafić samochody z poważniejszymi niedociągnięciami. Jednym z przykładów podobnych sytuacji były dwa egzemplarze Fiata 126p, w których zamontowano prowizorycznie wykonane zamienniki dla palca rozdzielacza, niemalże natychmiast powodujące awarię i uniemożliwiające korzystanie z pojazdu. Zdarzały się również przypadki skrajne. Niektóre egzemplarze były na tyle niechlujnie wykonane, że uniemożliwiały bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym. Jeden z czytelników „Motoru” odebrał FSO 1500, w którym fabryczna wada nadwozia sprawiała, że kierowanie nim stawało się niemalże niewykonalne. W programie telewizyjnym „Kram”, wyemitowanym przez telewizję 12 października 1986 roku, przeprowadzono wywiad z mężczyzną, który w kupionym przez siebie nowym samochodzie znalazł 41 wad. Po konsultacji z rzeczoznawcą ustalono, że było ich 45. Istniała opinia, że aby jeździć bez przeszkód nowym Polonezem, trzeba w jego remont włożyć 100 tysięcy złotych. Samochody te bez problemu przechodziły jednak przegląd zerowy. Za najlepsze uzasadnienie takiego stanu rzeczy można uznać zdanie jednego z pracujących w FSM inżynierów: „Ludzie kupią każdy samochód”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sentyment do tego szrotu pozostał, kogo nie cieszył fabrycznie nowy Fiat 125p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szrotomoto, może lepiej kupić Moskwicza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zimę idealnie nadaje się WFMka, nie trzeba szyb skrobać, nie będzie problemu z parkowaniem, wygodna dwuosobowa kanapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirek Liwski
A ja postawiłbym na SUV-a Honde CR-V albo sportową wersję Civica czyli Type R. Świetne auta, które pod względem wyposażenia, nowych technik i świetnej jakości prowadzenia są bezkonkurencyjne. Z resztą polecam przejechać się nimi np. w salonie HondaPlaza i trochę porozmawiać z doradcą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
Czemu akurat te konkretne modele ? Nic nie mam do klasyków to bardzo fajne i oryginalne samochody ale jednak do jeżdżenia na co dzień to szkoda ich. Nie wiem też czym się różni kupno samochodu po 30 od przed 30, to są jakieś specjalne samochody dla 30latków :D ? Ją ze swojej strony polecam Audi. Jeżdżę modelem A3 z 2003 roku trochę stare ale jare :) Polecam silnik 1,9 TDi nawet nie ma co bać się uczciwego większego przebiegu. Najlepiej kupować bezpośrednio od właściciela a nie z komisu. Jeżdżę Audiczką dwa lata i nie chcę już raczej innej marki. Dobre wyposażenie wysoka jakość wykonania i ładny wygląd do tego przyjemność z jazdy co jest dla mnie ważne. Ją w sumie tak mam że się przywiązuję do samochodów. Miło wspominam każdy który miałam: najpierw było różowe Cinquecento 900 :D, potem Corsa i Focus które jednak szybko wzięła rdza. W Audi jest ocynk tym bardziej polecam to naprawdę solidne samochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza będzie Zastava 101. Kogo stać na Audi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
Na nowe Audi to stać pewnie tylko milionera, prezesa dużej firmy czy innego celebrytę :D Starsze zadbane mniejsze A3 przecież nie jest jakoś przesadnie drogie, o wiele tańsze niż większość klasyków tu wymienionych. Stać nawet uczciwie pracującą skromną dziewczynę z prowincji taką jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa 203 Kombi to uniwersalny pojazd, mogący oddać duże usługi wszędzie tam, gdzie zachodzi potrzeba transportu niewielkich ładunków (nominalnie do 325 kG), a także przewożenia osób. Przystosowanie samochodu do przewożenia ładunków jest proste i daje się przeprowadzać bardzo szybko. Pewnym mankamentem jest stosunkowo niewielka wysokość przestrzeni ładunkowej, wynikająca z wysokiego umieszczenia podłogi w tej przestrzeni. Długie przedmioty dają się przewozić przy drzwiach otwartych, choć ze zmniejszona szybkością, ze względu na dość słaby mechanizm podpórki drzwi. Możliwości przewozowe rozszerza znacznie solidny bagażnik dachowy, stanowiący seryjne wyposażenie wozu. Cena samochodu FSO Warszawa 203 K 128 000 zł. Zakup bezpośredni w PP Motozbyt bez przydziału Rad Narodowych. Warunki sprzedaży ratalnej: wóz sprzedawany tylko za gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez polecam Audi Zamowilam nowe w salonie A1 Sport , benzyna, 125 PS Wszystkie dodatki, podgrzewane siedzenia itp. Jestem baaardzo zadowolona, super samochod i wiekszego nie potrzebuje! Moge tylko polecic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś teraz spłaty przez 10 lat, gratuluje rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupilam za gotowke! i co? jest Ci teraz glupio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatkalo tego, co wszystko na kredy kupuje! Dobre, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko honda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam civica i od tamtego czasu uważam, tylko nie Honda. Kolega też miał, też wyleczył się z kupowania hondy. Ale dziadek koleżanki kupił chyba koło 1990 roku, takiego kanciastego z silnikiem 1.8 i był zadowolony. Może kiedyś produkowali lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliś
Również posiadamy maluszka, to samochód nie do zdarcia, możesz nim wszędzie pojechać, bez problemów dojedzie, nie tak jak na przykład auta z wtryskami i pompami.. ;) . Co do Twojego zapytania, to czy myślałaś np.: o Mini? Możesz kupić zarówno używany bądź nowiusieńki samochód w Bawaria Motors Mini. Salony znajdziesz np.: w Katowicach czy w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej będzie, jak kupisz autko hybrydowe, są one ciche, mają fajny zasięg i palą bardzo malutko, ich cena zwróci Ci się szybko do kieszeni :D Od siebie polecam toyotki, tu możesz poczytać więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie skodę 100. Będziesz emerytów w starych golach wyprzedzał. Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skody ostatnio stanowią cel dla porszaków, dlatego niebezpiecznie kupować skodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może jakiegoś fiata 131? Luksusowa limuzyna. Nikt nie ruszy bo będą myśleli, że jedzie makaroński mafiozo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×