Stało się, poznałem kobietę. Ona 130 cm, ja 169 cm, ma to szansę się udać ?

Po wielu latach starań w końcu na portalu randkowym trafiłem na wymarzoną partnerkę. Dogadujemy się bez dwóch zdań, ona wedle moich preferencji nie jest urodziwa, jest łysiejąca i co najważniejsze, ma tylko 130 cm wzrostu :D Niestety, w profilu wpisałem wzrost 170 cm (bo tyle rzeczywiście mam rano jak wstanę, dopiero wieczorem wzrost mi spadnie do 169 cm). Obawiam się, że jak ona dowie się jaki jest mój faktyczny wzrost, to po prostu urwie ze mną znajomość :( Sporo naczytałem się że każda kobieta (nawet skrajna karlica) chce normalnego faceta o wzroście minimum 170 cm, a nie karła :( Jednak na razie piszemy i jest miło, może nie pisać jej od razu że 169 cm a nie 170 cm, co wy na to ? Pozdrowienia z Bydgoszczy (na razie jeszcze rządzonej przez mendę Bruskiego, ale mam sporą nadzieję że przy najbliższych wyborach w końcu się to zmieni) !

Ona będzie ci walkowac a ty później ja rozwalkujesz, będzie szczupła i zgrabna, nie zapomnij o szyi i talii by je uformować, jak się da wszczep współczucie i empatie, poczucie humoru i wdzięk, kulturę osobistą i wrażliwość, nie zapomnij zmysłu artystycznego i o potrzebie rozwoju intelektualnego:P ale jak się wspaniale dogadujecie to może daruj sobie to wszystko i zostaw jak jest:P

Up:P

Jak pozdrawiasz to daje 3,5/10

Nie za wysoki dla niej jesteś? Całe 39 cm... nie ma takich dużych obcasów. P.s. Mój facet ma 163

Ty gościu poniżej albo sobie jaja robisz albo masz nieźle nasrane !! NIE, NIE JESTEM za wysoki! Jak już to mogę być za niski. Sorry, ale jaka normalna kobieta by chciała faceta o wzroście 169 cm. A już totalna psychiczna desperatka będzie miała karła o wzroście 163 cm! Poznałem kobietę, która w końcu pasuje dla mnie wzrostem, ale boję się że jak zobaczy liczbę 169 to ucieknie. Mało to już porażek w życiu miałem ? :(

Miało być @Ty gościu powyżej

karlica mentalna nie ucieknie, kto by ja chciał, jeszcze jak mówisz ze jest brzydka i łysieje?:P

Oczywiście że łysieje, bo sam jestem łysy więc to by była porażka jakbym miał mieć kobietę z długimi włosami. Ona mi pasuje, bo jest dla mnie w sam raz. Tylko na wielu fotach naczytałem się że nawet kobiety karlice o wzroście metra - 130 cm wzrostu nie chcą faceta karła, który będzie miał poniżej 170 cm. Dlatego boję się że jak ona wykryje że mam 169 cm, to po prostu mnie oleje :(

169?! wstyd z takim knypkiem się pokazać w miejscu publicznym :O

20.31 to po co bredzisz na tym forum? Próbujesz sam siebie przekonać, że ona jet ok?:P

Ona jest normalna, to ja jestem za niski. Ale znany jestem na tym forum, więc pomyślałem że pochwalę się wam że w końcu kogoś poznałem...

"wielka sława to żart, książę błazna jest wart..."

Jeśli doradzicie mi, abym się wycofał, bo jestem dla niej za niski, to zrobię to. Po to zakładam ten temat, bo chcę zasięgnąć opinii. Mój wzrost zawsze mnie dyskwalifikował w relacjach z kobietami. Od dziecka wpajano mi że kobieta może mieć nawet poniżej metra wzrostu, a facet 170 cm musi mieć i to jest minimum na związek. Osobiście nie znam żadnego innego faceta koło 30-tki który ma mniej niż 170 cm i ma kobietę. Dlatego może powinienem dać sobie raz na zawsze spokój z kobietami? W końcu dziewczyna o wzroście 130 cm też chce mieć normalnego faceta, który minimum te 170 cm ma !!

Idź do dobrego psychiatry ,lysa karlica będzie szczęśliwa że w ogóle ktoś ją che nawet taki swir jak ty.