Związek z starszą kobietą

Otóż poznałem kobietę starszą o 10 lat. Sam mam 20. Z początku nie wiedziałem ile ma lat, znaczy domyślałem że jest starsza ale tak 3-4 lata. Odprowadziłem ją raz do domu. Po czym umówiliśmy się na "kawę". Bylo super, mieliśmy o czym rozmawiać, śmiała się. Tego samego spotkania nawet dała się zaprosić na kolację. Wypiliśmy kilka lampek wina, potem spacer. Na koniec nawet dostałem buziaka pod jej blokiem. Ostatnio jak ją odprowadzalem, oznajmiła mi że jest dla mnie za stara. Tłumacząc się że jest więcej ładniejszych, lepszych dziewczyn niż ona do tego młodszych. Te fakty mnie nie przekonały, tłumaczyłem jej że nie chce poznać tych innych tylko ją. Sama mówiła że pociągam ją jako faceta. Chciała by mnie poznać itp. Ewidentnie widzę po niej że się czegoś obawia. Mówiłem jej o tym ale nie dala mi odp. Sądzę że się boi tego co ludzie powiedzą. Jej znajomi itp. Ale to też działa w obie strony. Rozmawiając z nią widziałem jakby mówiła wbrew sobie, że chce ale jej rozsądek nie pozwala. Nie wiem co miałbym w tej sytuacji zrobic. Chciałbym ją poznać, dlatego coś nie pozwala mi się poddać. Sama przyznała że gdybym miał 25 lat to nie było by problemu. Dlatego potrzebuję porady

"Sama mówiła że pociągam ją jako faceta". to Kubcio jest tą kobietą? Uważaj on ma narzeczoną, ktora gotowa zabić jak go jej bedziesz chciał zabrać, tez jest od niego 3 lata starsza:P

Nie wiem kto to kupcio ale ona jest wolna nie ma nikogo