Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są jeszcze normalne dziewczyny?

Polecane posty

Gość gość
To raczej on chciałby być królewiczem, no ale tej korony brak. On może nie mieć czasu cały tydzień, żeby potwierdzić i uściślić termin spotkania, ale dziewczyna cały tydzień ma być dostępna i czekać, aż królewicz się odezwie. Ona przecież Ci napisała, że miała problemy. Normalny człowiek zapytałby jej co się stało ? Ale lepiej żalić się na babskim forum, na te złe baby. x Lala, czytaj ze zrozumieniem. Dziewczyna mu napisała że miała problemy już po fakcie, zwyczajnie ściemniła, żałosne to było. A czekanie bezczynnie przez tydzień jak głupia krowa na sms chłopaka, bo korona by z głowy spadła napisać do niego, żeby uściślić godzinę, to żenada. Niestety w tym kraju jest sporo pseudoksiężniczek, które wyżej srają niż dupę mają. Nie mówiąc o tym, że chłopak odezwał się do niej w umówiony piątek z samego rana, a byli umówieni na wieczór. Wystarczyło chcieć. Gdyby jej zależało, nie zgrywałaby królewny z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak oni sie umawiali? on: to moze sie spikniemy jakos piatek czy cos? ona: no dobra... a jak to powinno wygladac: on: moze pojdziemy w piatek do kina, jest seans na 19 w tym i tym kinie? mozemy sie spotkac o 17 i isc przed na kawe ona: ok to o 17 spotykamy sie w kawiarni tej i tej. do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on: spotkajmy się w piątek ona: no dobra... a jak to powinno wygladac: on: spotkajmy się w piątek ona: ok, to daj znać w piątek o której, a jakby co to ja jeszcze napiszę do ciebie, korona mi z głowy nie spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.06 achaa,a w pracy spedzasz 24h na dobę? Spisz tam? Ze przez calutki dzień ruszyć telefonu nie możesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.48 ha ha ha kolejny prawik :D wy to macie nawalone we lbach, obrazeni na cały swiat ze kobiety się za nimi nie uganiaja :D. Myslicie ze wykazecie minimum inicjatywy (o ile w ogóle wykazecie) a potem to już kobieta ma za wami latać, wlazic w d...e, narzucać się, wtedy dopiero nie będzie królewna z drewna :D. Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby się pajac odezwal w tygodniu to wiedziałby, że ma problemy jakieś i pewnie ze spotkania guzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby kretynka dala znac ze ma jakies problemy, moznaby bylo zmienic dzien/pomoc/dostosowac sie do ograniczen. olala sprawe po calosci liczac ze autor bedzie sie plaszczyl i jak pies lasil a to odczlowieczajace dla niego, tym samym sama jak czlowiek sie nie zachowala. olac takie babsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz zaakceptować AUTORZE, że jak ktoś się dopiero zaczyna z kimś spotykać to nie jest to nic ważnego i w momencie kiedy ta osoba się nie odzywa tydzień, a my mamy inne sprawy na głowie (chomik umarł, samochód się popsuł) to zapominamy o tym kimś. Poza tym po co miała się tłumaczyc? Ty się nie odzywałeś, a ona miała to gdzieś bo była zajęta, po tygodniu ciszy pewnie w ogóle zapomniała, że była z kims umówiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie udawać głupków że nie wiecie, że "problemy" tej lali to czysty wymysł. W Polsce niestety sporo jest kretynek z przerośniętym ego, które nie potrafią zwyczajnie po ludzku napisać do chłopaka: to o której w ten piątek? Chłopak zaproponował spotkanie, wykazał inicjatywę, ale dla królewien z drewna to za mało, za mało połechtał próżność królewny z drewna. I w sumie autorze dobrze się stało, możesz ze spokojnym sumieniem tą dziewuchę już olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona już go olała więc jak on ma jej nie olać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pewnie jeszcze na coś liczy, ale on powinien ją olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie raczyła mu odpisać, na bank na coś liczy XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisała mu akurat, że miała "problemy". I liczy, że stosując głupawe sztuczki coś jeszcze uzyska. Ale on ją oleje i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co w ogóle się starać dla kogoś, kto ma cię gdzieś? jest pelno facetów, którzy normalnie się umawiają, z podaniem czasu i godziny i jeszcze pod ciebie podjadą samochodem i cię odbiorą :) ja takim jaka autor tematu dziękuję, co to za facet który ma od razu gdzieś :D mój facet urzekł mnie tym, że umawiając się ze mną, szanował mój czas, od razu ustalał miejsce i godzinę a często też po mnie podjeżdżał jeśli miał pomysł na coś w bardziej oddalonym miejscu. starał się od początku więc i ja się starałam, bo było (i jest!) warto. mój facet nigdy nie pozwolił mi poczuć się olewaną czy nieważną. dbamy o siebie nawzajem i to jest piękne, każdej dziewczynie życzę takiego związku, pamiętajcie warto poczekać na kogoś kto sprawi, że będziecie się czuły wyjątkowo od samego początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor tematu ma bardzo roszczeniowy sposób myślenia. to dawkowanie siebie, to przeświadczenie, że coś straci jeśli normalnie zaprosi gdzieś dziewczynę i jak kulturalny człowiek poda godzinę i miejsce, czyli zachowa się po prostu kulturalnie, jak każdy kto umawia się z kolegą/koleżanką/rodziną/kimkolwiek. to kwestia KULTURY. ale nie, autor musi się siłować, musi udowadniać, musi wszystko utrudniać, musi kombinować. autor nigdy bezinteresownie nie uśmiechnie się do drugiego człowieka, nigdy nie da nic od siebie, zawsze będzie oczekiwał i ostrożnie wydzielał a potem będzie miał pretensje, że za g... dostał.... więcej g.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co w ogóle się starać dla kogoś, kto ma cię gdzieś? jest pełno kobiet, którym korona by z głowy nie spadła, gdyby wysłała sms z dograniem szczegółów. Ja takim jaka ta dziewczyna autora tematu dziękuję, co to za kobieta, która wyżej sra niż dupę ma. Moja kobieta urzekła mnie tym, że umawiając się ze mną, szanowała mój czas, potrafiła normalnie bez księżniczkowania zapytać o godzinę spotkania, a często też po mnie podjeżdżała, jeśli miała pomysł na coś w bardziej oddalonym miejscu. Starała się od początku więc i ja się starałem, bo było (i jest!) warto. Moja kobieta nigdy nie pozwoliła mi poczuć się olewanym czy nieważnym. Dbamy o siebie nawzajem i to jest piękne, każdemu chłopakowi życzę takiego związku, pamiętajcie warto poczekać na kogoś kto sprawi, że będziecie się czuli wyjątkowo od samego początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna autora tematu ma bardzo roszczeniowy sposób myślenia. To dawkowanie siebie, to przeświadczenie, że coś straci jeśli normalnie dopyta o godzinę spotkania, czyli zachowa się po prostu kulturalnie, jak każdy kto umawia się z kolegą/koleżanką/rodziną/kimkolwiek. to kwestia KULTURY. ale nie, dziewczyna autora musi się siłować, musi udowadniać, musi wszystko utrudniać, musi kombinować. Dziewczyna autora nigdy bezinteresownie nie uśmiechnie się do drugiego człowieka, nigdy nie da nic od siebie, zawsze będzie oczekiwała i ostrożnie wydzielała a potem będzie miała pretensje, że za g... dostała.... więcej g.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, skreslila cie juz w trakcie tygodnia i dlategl w piatek o 2 nad ranem byles na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tą śmieszną pseudoksiężniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×