Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anitka242

Chłopak na którym mi zależy mnie olewa

Polecane posty

Niedawno poznałam chłopaka na poczatku nie bylam nim zainteresowana i traktowałam go jak kolege ale kiedy on pokazywał mi swoje zainteresowanie to w końcu sama zaczełam się coraz bardziej na niego otwierać , wszystko było dobrze warto zaznaczyć , że znamy się krótko bo około 2 miesiące ale spędzaliśmy ze sobą sporo czasu, mam wrażenie że na naszym ostatnim spotkaniu powiedziałam coś głupiego ( wspomniałam o koledze ) boje się że przez to się do mnie zraził i od tamtej pory przestał się odzywać , dziś ja napisałam i umówiliśmy się na rozmowę , nie wiem czy komuś może przestać zależeć od tak czy to moja wina że tak to się kończy? Nie wiem czy powinnam sobie odpuścić czy jeszcze zawalczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co mu powiedzialas o tym koledze? Jaki był kontekst?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Odkrecic nie. Ale mozesz poczekac troche, np. Miesiac nie pisac pierwsza do niego. A potem zaczac rozmowe, o czyms neutralnym, I nigdy juz nie wracac do tematu o tamtym chlopaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam do niego , zaproponował żebyśmy porozmawiali w przyszłym tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka242
Czy podczas tej rozmowy powinnam mu powiedzieć co czuję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powinnam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
A co czujesz? Co ty chcesz mu powiedziec? Moze lepiej zachowaj uczucia dla siebie poki co, poprostu posluchaj co on ma Ci do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boje się że teraz to nie powie mi już nic dobrego , w końcu gdyby naprawdę coś czuł chyba nie obraziłby się o jedno głupie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zapytać czy kogoś ma jeśli nie zaproponuj ze może mogli byście spróbować być razem. Zobaczysz jak zareaguje jeśli nie będzie chętne pewnie będzie Ci trochę głupio ale ileż razy to chłopaki to przeżywamy... Czasami to już mam myśli ze nigdy nie poznam dziewczyny która chciałby ze mną być a ponoć nie jestem taki zły xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy po tym jak tak długo mnie olewa, jest jeszcze sens pytać, boje się że on mnie wyśmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chociaż wszystko zaczeło sie pod koniec tamtego tygodnia, powiedziałam o tym koledze i wszystko jakby sie skonczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz powiedzieć co mowiłaś i tym koledze ? Może tylko dla Ciebie jest to takie straszne... Ja jestem od drugiej strony to ja zaprosiłem koleżankę na randkę i chyba za szybko do definitywnie odmówiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam z nim na randce , później spędziliśmy jeszcze kilka wspólnych wieczorów , gadaliśmy codziennie do mnie pisał, ostatnio siedzieliśmy i powiedziałam że jest chłopak który jest natrętny i twierdzi że go podrywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm może i faktycznie nie potrzebnie o nim mówiłaś Ale żeby o to się złościć... Wydaje mi się ze to nie powinno mieć wpływu na relacje między wami jeśli mi by tak koleżanka powiedziała pomyślał być że mam konkurencję ( oczywiście jeśli mu na tobie zależy) starał bym Ci się jakiś zaimponować bardziej poderwać i wgl choć pewno miał bym z tym mało problem xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czy jest jeszcze sens to udowadniać , może poprostu powinnam się poddać i dać sobie już spokój bo boje się że tylko mnie wyśmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co na ja mówiąc na swoim przykładzie bym się nie poddał chociaż dziewczyna mi odmówiła spotkania i tak się nie poddaje jakoś będę próbował się do niej zbliżyć choć jest ryzyko że sobie o mnie nieźle po myśli ze jakiś natręt... Xd Myślę że ja poprostu się pospieszylem. A powiedz mi jeszcze piszecie że sobą ? Kto zaczyna rozmowę ? Klei się czy Ty musisz ciągnąć temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed moim palnieciem tej głupoty to On zaczynał pisać i to on ciągną rozmowę i pisało nam się świetnie na żywo też bardzo dobrze się rozmawiało a teraz praktycznie cisza napisał do mnie tylko raz od tamtego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam do niego , powiedział że przyjdzie porozmawiamy i się dalej nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic takiego nie powiedzialas o tym koledze więc to raczej był pretekst żeby Cie olac. I tak By Cię olal, bycmoze on kręci z kilkoma naraz i jednak stwierdził ze nie pasujesz mu pod jakimiś względami. Nawet jeśli na początku wydawał się zainteresowany, to mógł zmienić zdanie, poznać kogoś lepszego (w jego mniemaniu) a Ty się zastanawiasz czy nie powiedzieć mu o swoich uczuciach, nie zacząć mu wlazic w d...e. Zachowaj honor kobieto i nie odzywaj się pierwsza, bo on ma Cie gdzieś. Ja rozumiem ze gdybyś powiedziała ze tamten kolega Ci się podoba, ale tak naprawdę to była p*****la co powiedzialas. Nie ponizaj się i odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak będziecie pisać zaproś bo gdzieś może on pomyślał że dajesz mu do zrozumienia ze kogoś masz bądź piszesz z kimś lepszym od niego. Ja bym probowal. Spotkacie się zobaczysz jak będzie na żywo możesz dac jakiegoś buziaka na pożegnanie a co Ci szkodzi ;) a jemu to da do myślenia. Wiesz ja ostatnio doszedłem do wniosku ze trzeba próbować do końca czasem żałuję że odpuscilem niektóre dziewczyny. Teraz ciegnd to do końca najwyżej będzie mieć o mnie opinie natręta choć staram się być miły i przyjmeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego Wy uważacie że jeśli to dziewczyna pierwsza pisze, zaprasza, wyjawia swoje uczucie jest to poniżanie ? Nie mogę tego pojąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę się już poniżać widocznie naprawdę chciał mnie olać gdyby mu zależało to nie zwrócił by na to aż takiej uwagi na to co powiedziałam, bo przecież okazywałam mu swoje zainteresowanie a ja się obrzucam winą za całą sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze sie ponize dlatego ze chyba naprawde on szukał pretekstu bo chyba jak komus zalezy to nie odpuszcza po kilku mimochodem rzuconych słowach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hociaż dziewczyna mi odmówiła spotkania i tak się nie poddaje jakoś będę próbował się do niej zbliżyć choć jest ryzyko że sobie o mnie nieźle po myśli ze jakiś natręt... Xd Myślę że ja poprostu się pospieszylem. x Co za męska pipa, rany. Jak ktoś nie chce, to nie, weź się nie poniżaj, bo to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów tam sobie co chcesz fakt na początku miałem duże plany w stosunku do niej teraz mam zamiar mieć dobrą kumpele z która lubię przebywać. Ma super charakter i podejście do drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×