Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

matka przyjaciółki mojej córki zadzwonila do mnie z awanturą!

Polecane posty

Gość gość

Moja corka ma 14 lat. Dużo ze sobą rozmawiamy. Niedawno namowiłam córke na ćwiczenia miesni kegla jako że sama mialam duze problemy z wypadaniem narządów po porodach nie chce by ona kiedyś miała takie problemy. Oczywiście wytlumaczylam jej wszystko możliwe delikatnie i subtelnie a córcia tą wiedzą podzieliła się z przyjaciółką i co się dowiedziałam? Że jestem psychiczna że jak mogę rozmawiać z córką o takich sprawach i że zabrania dziewczynki się spotykać. Córka mówi żebym się tym nie przyjmowała i ze one sobie dadzą radę. Ale powiedzcie mi co ja takiego złego zrobiłam? '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic zlego nie zrobilas, to tamta jest psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Gratuluję dobrych relacji z nastolatką! Tamtej matce widać tego żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym trzeba rozmawiać a tamta jest zacofana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówczyniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty pewnie z córką rozmawiałaś spokojnie powoli, dokładnie jej wytłumaczyłaś , nastolatki jak nastolatki, córka pewnie tamtej coś powiedziała piąte przez dziesiąte, tamta matce tez pewnie coś na szybko powiedziała i wyszedł z tego misz -masz, i może matka tamtej dlatego tak zareagowała bo nie wie dokładnie co i jak rozmowa wyglądała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×