Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciężki charakter

Polecane posty

Gość gość

Hej, jak myślicie, czy facet z ciężkim charakterem, uparty, złośliwy, moze sie jeszcze odezwac po 2 tygodniach po kłótni? nawet jego siostra mówi ze ma ciezki charakter wiec cos musi w tym być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba sie modlic o zmiane charakteru polecam nowweenne pomppeejanska wiele swietych było modrercami złodziejami prostytutkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jest alkoholikiem, brak % wywołuje złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci taki nieustepliwy gosc? Kiedy tylko mu sie cos nie spodoba bedzie cie szantazowal nie odzywaniem sie i ty bedziesz sie przed nim plaszczyc? Znajdz sobie takiego z ktorym bedziesz mogla sie dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, nienawidze tego, strasznie dziala na psychike, w złości mówi sie różne rzeczy a powiedział ze nie chce miec znac. Mam u niego rzeczy wiec to mi daje nadzieje ze moze jednak sie odezwie, poza tym juz raz nie odzywal sie miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czekaj gluptasku czekaj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, nienawidze tego, strasznie działa na psychikę, w złości mówi sie rózne rzeczy a powiedzial ze nie chce mnnie znac. Mam u niego rzeczy wiec to daje mi nadzieje ze moje jednak sie odezwie. Poza tym nie odzywałsie juz kiedys miesiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj wiec,czekaj,czekaj..:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im czlowiek bardziej sie stara tym gorzej, i jak tu byc normalnym i dobrym i włazić mu w tyłek ze tak powiem zeby tylko było dobrze. do bani z czyms takim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle,ze taki zwiazek jest bez przyszlosci Uwierz mi,ze potem bedzie tylki gorzej Wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to wiem, tylko cieżko tak z dnia na dzien zapomnieć te 3 lata. Staram sie być silna i czasem sobie mówie ze nie chce tego juz, mysle o złych rzeczach jakie były i wyobrazam sobie jakby było. Ale jak go juz zobacze to wszystko mija to co myslłam i znów chce byc blisko...nie odzywam sie , próbowałam ale nic, teraz ja czekam, jak nie odezwie sie to odpuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok,rob jak uwazasz Powiem ci tylko ze czeka cie z nim ciezkie zycie,wieczne plaszczenie sie,zero ugietosci i kompromisow z jego strony A z wiekiem bedzie tylko gorzej Ja sie z kims takim rozwiodlam po latach To malzenstwo wykonczylo mnie fizycznie i psychicznie Jestem wrakiem Teraz mam kogos normalnego i kochanego ale tamten zwiazek zniszczyl mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest fajnie to jest fajnie, ale ma soje fochy, odpowiadanie półsłowkami, obojętnośc, ja pytam co sie stało a on ze nic, ze o co mi chodzi. Wtedy mam ochotę poprostu wyjść, nie wiem co mam mówic, robić. Nie czuę sie sobą do końca i czasem sie boje ze znów cos bedzie nie tak. mysle zanim cos zrobie lub powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie takich mężczyzn? jak tak to jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz kiedys probowal, a ja glupia sie nawet przejmowalam. A potem zaczelam go olewac, jak chce niech sie obraza, ja w tym czasie sobie zylam demonstracyjnie wlasnym zyciem i swietnie sie bawilam. No i sie dziad oduczyl, bo jemu chodzilo o to, zebym sie przejmowala. Jak przestalam sie przejmowac, on przestal sie osmieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku naszej znajomości jak mi nie zależało to sie starał, dzwonił, pisał, zapraszał. jak tylko pokazałam ze mi zalezy tak zmieniło sie ale stopniowo, za każdym razem jak go wkurzałam to z jego strony zainteresowanie spadało a ja sie przejmowałam. nie pokazywałam tego, stwierdził ze nie mam uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
To jakis popapraniec, daj sobie spokoj bedziesz spokojniej zyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łobuz kocha najmocniej pamiętaj księżniczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×