Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chabrowaaa

Czy to minie?

Polecane posty

Gość chabrowaaa

Witajcie! Będzie trochę długo. Proszę jednak o pomoc. W 2014 roku poznałam wspaniałego faceta. Mieliśmy takie same zainteresowania i spojrzenie na świat. Z każdym spotkaniem coraz bardziej się zadurzałam. Aż w końcu wpadłam jak śliwka w kompot. On był wtedy świeżo po zakończeniu długoletniego zwiàzku, więc nie chciałam naciskać. Mijały miesiące, a moje uczucie przybierało na sile. Miałam jednak wrażebie, że tworzymy podwaliny dla naprawdę fajnego związku. I wtedy pojawiła się ona- blond piękność z buzią aniołka(kilkanaście lat młodsza). Poszłam w odstawkę. Zbierałam się 1,5 roku. Jedyne co z tego czasu pamiętam to zimna podłoga na ktòrej leżałam i płacz. Jakoś się pozbierałam, ale gdy widzę ich razem to wszystko od środka mnie ściska. Mam 25, nigdy nie byłam w związku, a od pewnego czasu czuję niechęć do mężczyzn. Boję się, że historia się powtórzy, a mi znóe zostanie wycie na zimnej podlodze. Czy to kiedyś minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak mnie juz dziewczyny tak 4 razy zrobily w hooya to co mam powiedziec? Poznasz kolejnego to zapomnisz o poprzednim, ja kazda rozpamietywalem od roku do dwoch, a krotko mowiac do czasu az poznalem kolejna. Teraz od roku rozpamietuje taka jedna i nie wiem co bedzie dobija mnie juz to i nawet nie wiem czy chce poznac kolejna, juz wole chyba byc sam ale ja jednak probowalem 4 razy a ty tylko raz i juz od razu taki jazgot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chabrowaaa
Do: gość Gdy miałam nieco ponad 18 lat usłyszałam od faceta za którym szalałam: ,,Fenomenalnie się z Tobą gada ale nie jesteś w moim typie". Z resztą zawsze dostaję kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minie, możesz być tego pewna. Ja tez zakochałem się po uszy w kobiecie która rozstała się z facetem który zdradzał ją od dłuższego czasu... uniósł em sie 3metry nad nad ziemią ale szybko spadłem na ziemię, wystarczyło ze były się odezwał i bez słowa zostałem olany. Jedyne co usłyszałem to "nie mamy o czym gadać" i to pozostało mi w pamięci. Po 3latach pozbierałem się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chabrowaaa
Wczoraj widziałam ich na ulicy. Szli objęci, zapatrzeni w siebie, zakochani. Uciekłam jak szczur na drugą stronę ulicy, a w autobusie prawie się poryczałam. W nocy nie spałam, a serce waliło mi jak młot pneumatyczny. Widziałam ich szczęście, a w środku znów poczułam okropną pustkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×