Gość gość Napisano Grudzień 9, 2017 Nie wiem co mam myśleć. Mój chłopak jescze miesziąc temu się starał: pisał pierwszy, starał się mnie podczas kłótni nie obrażać, nie denerwować, a teraz jakby to wszystko jebło mimo, że mówi, że mnie kocha to nie pisze już pierwszy (zauważyłam, że teraz bawi się w grę kto pierwszy napiszę, czy zadzwoni, nie wiem co on chce sobie udowodnić, i to nie chodzi o to, że ja bym nie mogła tylko po prostu czyje, że się zmienił, stał się innym człowiekiem dla mnie. Pamiętam jak jesczę kilka miesięcy temu nie mógł wytzrymać bezemnie nawet tygodna, a teraz nawet po 3 tygodniach nie napiszę, że tęskni, kiedyś po prostu wsiadłby w pociąg i przyjechał. Czy to jest normalne, ja przez cały czas go kocham tak jak wtedy, ale czuje, że on mnie nie. Najbardziej zabolało mnie jak chcialam się z nim spotkać dzień przed wigilią, to powiedział, że jest umówiony ze znajomymi, potem dodał, że to że mnie kocha nie znaczy, że mamy się oddalać od innych. Co robić? I nie chodzi, że nie jestem pewna, czy mnie kocha, bo pewnie jakby bał się, że mnie straci to znów by mu zależało. Ale powiedzcie, czy to normalne, że po jakimś czasie ludzie stają się do siebie zimniejsi? I co zrobiliście na moim miejscu? I może dla kogoś to jest śmieszne, ale ja pierwszy raz się zakochałam, mimo że mam już 21 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach