Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przez byłego jestem nikim

Polecane posty

Gość gość

Nie mam komu się wygadać a musze to z siebie wyrzucić. Trzy lata temu przeszlam załamanie przez faceta, ktorego kochałam całym sercem (okazało się, ze mnie nigdy nie traktował poważnie, po prostu byłam nikim,a tam gdzie mieszkał mial juz inną). Długi czas po tym leczyłam sie na depresje, ale nic nie pomagało. Przez niego straciłam pewnosc siebie, nienawidzę się, jestem ohydna, jestem zerem, które nawet nie potrafi sie zabic. Od trzech lat nie mam z nim kontaktu zadnego, ale ciagle nie moge zapomniec, mimo tak wielkiej krzywdy. Powoli dochodziłam do siebie, az tu wczoraj dowiedziałam się, że bierze ślub. Coś co powinno po mnie spłynąć okazało się strzałem kolenym w serce. Załamałam sie znowu. nie mam sił. Kiedy mi to przejdzie? zadne terapie nie pomagały, a wychodzenie do ludzi to dla mnie tragedia, zaden mnie nie chce, bo nie jestem ladna ani troche. Mam dosc tego wszystkiego nie mam nikogo. nawet sylwestra spedze sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
który to już raz? to samo opisujesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko facet kobito źle cię potraktował, więc nie zasługuje na to żebyś tak się zadręczała zrobił ci świństwo niech spada na drzewo na pewno komuś się spodobasz, tylko już zostaw te wspomnienia, marnujesz swój cenny czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sylwestra to tylko huki i picie alkoholu jak ci zależy to mozemy razem, jako koleżanki, tylko nie wiem skąd jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Zapomnial o nim w koncu. Czas...czas...czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×