Niemoge

Nie potrafię przestać kochać wódki.

z miłością nie wygrasz :)

Szkoda ze to odwzajemniona miłość :D

od wódki rozum krótki

Odwzajemniona, odwzajemniona. Powiedzcie tylko czy ta relacja jest zdrowa? Naprawdę ją kocham.... ale czy ona kocha mnie tak szczerze? Czasami rani, zwykle rano. Wieczorami znów jest wspaniała.

ale jakaś konkretna marka tak Cię kocha? :D

Finlandia

A ja tam nie kocham, ale bym się napiła :D

Ja czasami zdradzam Finlandie z Belvedere, ale cicho, jak się dowie to będę miała prze*srane.

a ja tam wole bro ale czasem przerzucę setunią cytrynki ;-) :-P

mi tam ostatnio czysta źle podchodzi, wole jakiegoś burbona

Dobrze widzę, że wszyscy ją lubicie, tyle, że ja ją kocham. Ona mnie niby też. Myślicie, że nam wyjdzie? Bo co jak co, ale ja myślę, że to jest to... to jest ta moja druga połówka.

nienormalni jesteście, owszem można wypić raz na jakiś czas, ale codziennie jak autor? w końcu zeszmacisz się, przestaniesz o siebie dbać, nieraz zapłacisz mandat, w końcu skierują cie na leczenie, przegrasz życie na własne życzenie, a na końcu okaże się że ta twoja Finka daje satysfakcje także innym i już nie będziesz jej wyjątkowym misiaczkiem, nie pomyślałeś :)

To wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia tylko uważaj, bo można się łatwo stoczyć ;)

Jestem kobietą, nie dostałam mandatu, nie zeszmaciłam się. Po prostu kocham wódkę. To źle? Ludzie, takie uczucie zdarza się raz w życiu. Nie jestem misiaczkiem, jestem misiacynką wódeczki : D

na pewno zapłacisz, nie jeden ;) z czasem zmuszona będziesz kozystac z podwózki, a to kosztuje :)

Zawsze korzystam z ubera, bądź taksówek.