Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajomi uważają sie za kogoś lepszego, bo urodzi im sie syn, a nam córka

Polecane posty

Gość gość
U nas najpierw był syn. A teraz urodziła nam się córka i mąż ja uwielbia. Nigdy z takim zaangażowaniem nie zajmował się starszymi dziećmi. Chociaż wcześniej też uczestniczyl w wychowaniu, to teraz zajmowanie się córka jest jego ulubionym zajęciem. Wiem, że będą mieć ze sobą silną więź. Twój mąż pewnie też pokocha córkę najmocniej na swiecie i zapomni o tych dylematach, które ma teraz. A jeśli chodzi o nazwisko, to znam sytuację, gdzie nie było syna w rodzinie i córka została przy swoim nazwisku po ślubie. Jej mąż przyjął jej nazwisko. Kobieta nie ma obowiązku zmieniać nazwiska po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż od zawsze chcial miec coreczke, ja tez. jak sie dowiedzielismy, ze synek, to sie troche zdolowal, bardziej on. Na szczescie do porodu zdazylismy sie z tym pogodzic. On boi sie drugiej ciazy, ze znowu bedzie chlopaczysko. Ja slyszy te farmazony, ze kazdy facet chce miec syna, to tylko prycha z politowaniem. Wiadomo, ze faceci maja wieksze spiecia z synami jak dojrzewaja, a dziewczynki to,ksiezniczki tatusiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corke ciezej wychowac bo kobiety sa uposledzone i nie umieja myslec samodzielnie. Syn predzej wyrosnie na porzadnego czlowieka a corka na prostytutke lub puszczalska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w europejskim kraju, gdzie aborcja jest dozwolona bez ograniczeń. Już dwie ciąże po 20 tyg usunęłam, bo miała się urodzić obrzydliwa dziewczynka. Twój mąż ma rację, na twoim miejscu bym usunęła. Tysiąc razy wolałabym urodzić chorego upośledzonego syna niż zdrową córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Corcie są najlepsze. To corunie tatusiów. Mój jest zakochany w córce. Poza tym córka zostanie przy rodzicach, a syn będzie przy żonie. Z córką jest lepszy kontakt. Dziewczynki góra. x serio myslisz ze corcia zostanie z wami do usranej smierci a syn pojdzie do zony ?? jestes debilka i nawet tego komentowac sie nie chce , a moze chcesz wychowac corcie na zahukanego kopciucha w okularkach jak denka od muszardy , wicznie siedzacego przy mamusi , ubieraJACEGO SIE W SZARE SPODNICZKI DO POL LYDKI ??? dzisiaj dziewczyny sa madre samodzielne i daza do samodzielnosci !dajcie swoim corkom zyc swoim zyciem glupie krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos w tym jest :( mój maz tez chciał syna i ma az 2 ;) maz szwagierki tez chciał syna i ma 2 corki :D Moja babcia jak miał się urodzić pierwszy syn ( nie znaliśmy plci wcześniej) to modlila się, zebym urodzila syna :D Ja osobiście wole mieć synow , corki sa bardzo drogie w utrzymaniu i jest z nimi dużo więcej problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spłodzić dom . Zbudować drzewo i zasadzić syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O takich prostakach to nie chce mi sie czytać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj, trochę nie rozumiem podejścia - lepszy syn/lepsza córka... Dziecko to dziecko. Wiadomo, ze każdy ma jakieś preferencje i po cichu kibicuje którejś z płci, ale bez przesady... Jak czytam o tym, ze ojcowie wola córki i nigdy nie będą mieli takiego kontaktu z synem, to pytam WTF??? To chyba zależy od samych ludzi i podejścia do wychowania.:) Ja chciałam zdrowe dziecko i po cichu kibicowałam córeczce, mąż synowi. Na 1 USG - zdrowa córka, myśle - świetnie, ale jakby był chłopak to pomyślałabym pewnie tak samo.:) Mąż lekko zawiedziony, ale już po chwili rozkoszował się myślą o swojej córeczce. :) Na kolejnym USG- prawdopodobnie syn... To było dla nas duże zaskoczenie, trochę przykre z tego powodu, ze już nazwaliśmy dziecko i było nam po prostu dziwnie. Ale mały Bobo będzie dla nas największym szczęściem i to obojętne, czy będzie miał siusiaka czy nie. Przed nami USG, na którym już na 100% maja nam powiedzieć - cieszę się z tego powodu, ze będę wiedziała jaka kolorystykę ubrań wybierać. :) A cała reszta to już zależy od wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy z d**y, mam corkę i drugie dziecko też chcę corkę, choćby dlatego że ubrania może mieć po siostrze, wspolny pokoj mogą mieć, uważam też ze relacje między rodzeństwem tej samej płci sa lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:40. Tak chcę żeby moja córka podcięta mi tyłek, gotowała i sprzątała. Mówię tylko, że córki są inne. Bardziej oddane rodzicom. Widzę to po rodzinie. Ja z siostrą jesteśmy u rodziców często. Brat już częściej do teściowej jeździ. Wolę moich kuzynów powyjezdzalo a kuzynki blisko mam siedzą. Pewnie świat się zmienia i różnie może być. Może wyjechać daleko i tyle ja zobaczę. Nie będę jej kazać siedzieć przy mnie bo jestem normalnym człowiekiem. Mówię tylko że mieć córkę to jest coś lepszego niż syn. Corcie lubią się tulić, całować, głaskać a synowie nie bardzo. Ale jak będę mieć syna jako drugie dziecko też będę szczęśliwa. Ważne żeby było zdrowe. I sama jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.36 No niestety ale to ty dalej jesteś głupia. Ze jest tak u ciebie w rodzinie, nie znaczy, że jest tak wszędzie. Teraz córki raczej wyjeżdżają czy za praca, czy za nauka, czy też za mężem. Masz spostrzeżenia z rodziny jakie masz, ale to nie jest większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz od poczatku pragnal corki. Najpierw urodzil sie syn, byl zadowolony ale niedosyt jednak.. pol roku temu urodzila sie nam corecxka i swiata poza nia nie widzi. Wszystko dla niej zrobi. Wstawal do niej w nocy od urodzenia mimo ze chodzil do pracy a jakos do synka sie nie palił. Coreczka tylko zaplacze i tatus juz biegnie :p Jednak w srodowisku duzo facetow chce synka. jeden znajomy tak bardzo chcial syna ze dorobil sie 4 corek i upragnionego syna w koncu. wszystkie dzieci rok po roku, znajomy ma 25lat i 5 dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś To trochę przykre, bo pewnie dalej będzie ją faworyzował. Bardzo współczuję Waszemu synkowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45. To ja nie będę tego komentować. Nie jesteśmy na tym samym poziomie. Brak kultury u ciebie. Dalej uważam, że córki są lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fakt nie jestesmy na tym samym poziomie , ja nie faworyzuje dzieci ze wzgledu na plec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Cofnij się do moich powyższych wpisów i wyciągnij wnioski. Nikogo nie faworyzuje. Zakończmy już tą głupia rozmowę to nie ma sensu. Psujesz sobie tylko niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze to jest mieć zdrowe dziecko. Bez względu na płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieeeee , nie faworyzujesz tylko dalej uwazasz ze CORKI SA LEPSZE- syn to gorsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to chore! Jak mozna nie cieszyć się z narodzin wlasnego dziecka?! Nieważne czy syn czy córka,ważne żeby zdrowe było! Ten Twój mąż to jakiś kretyn skoro chodzi zdolowany bo syn mu się nie urodził i koledzy z niego szydzą,a on się tym przejmuje. Na Twoim miejscu zmieniłabym męża!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIESTETY : faceci wolą synków, niby córeczki tatusiów, a na USG wyglądają siusiaka. TAKA PRAWDA. Wiem coś o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to prawda. mój był zdołowany jak zobaczył siusiaka na usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być : Nie, to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×